Czy zabezpieczone obligacje korporacyjne są mniej ryzykowne od niezabezpieczonych?

Przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnej w obligacje korporacyjne inwestorzy porównują warunki emisji do poziomu ryzyka danego emitenta. Jednym z czynników mających wpływ na poziom ryzyka danego emitenta jest występowanie zabezpieczenia. Czy zabezpieczenie zawsze obniża ryzyko inwestycyjne w obligacje korporacyjne i czy stanowi gwarancję bezpieczeństwa inwestycji? Na te pytania odpowiemy w poniższym artykule.

Zabezpieczenie jest tylko jednym z elementów mającym wpływ na poziom ryzyka danej emisji obligacji. Każdy przypadek związany z zabezpieczeniem powinien być rozpatrywany indywidualnie ze względu na różnice występuje w jakości i rodzaju. Rynek Catalyst pokazuje, że notowane na nim obligacje zabezpieczone mają wyższą rentowność niż obligacje niezabezpieczone. Oznacza to, że zabezpieczenie oferowane jest przez przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność obarczoną wyższym ryzykiem.

Emitenci wiarygodni i posiadający stabilną sytuację finansową nie muszą przekonywać inwestorów o bezpieczeństwie płatności wynikających z warunków emisji obligacji. Wielu przedsiębiorców szuka finansowania na rynku obligacji, ponieważ nie chcą zaciągać kredytów wiążących się z ustanowieniem zabezpieczenia. Branże takie jak bankowość, windykacja, faktoring reprezentują emitentów uważanych za najpewniejszych płatników dla inwestorów, którzy z racji specyfiki swojego biznesu nie zawsze mogą dać zabezpieczenie.

Zabezpieczenie emisji obligacji aktywami emitenta może wynikać z trudności z pozyskaniem kapitału w oczekiwanej wysokości lub może to być sposób na obniżenie kosztów finansowych wynikających z oprocentowania obligacji.

Jedną z form zabezpieczenia obligacji emitenta jest dokonanie zastawu na akcjach. Zabezpieczenie to można uznać za stosunkowo słabe. Zmienność cen akcji w okresie dwóch-trzech lat może być bardzo wysoka. W przypadku spółek niepublicznych wycena spółki oraz zbywalność takich akcji będzie dodatkowo ograniczona. Notowania cen akcji są uzależnione od kondycji finansowej spółki. W przypadku znacznego pogorszenia finansów emitenta, cena jego akcji znacznie spadnie na rynku wtórnym. Tym samym w momencie największego prawdopodobieństwa wykorzystania zabezpieczenia jego wartość będzie najmniejsza. Jeżeli emitent oferuje zabezpieczenie na swoich akcjach, to ich wartość powinna być wielokrotnie wyższa od wysokości emisji. Nie ma możliwości oceny jaka wielokrotność wartości zastawu na akcjach jest bezpieczna. Wyceny spółek giełdowych podczas bess mogą spaść o więcej niż 90%.

Zabezpieczenia obligacji, które uznawane są za najlepsze to zabezpieczenia na majątku trwałym emitenta. Zabezpieczenia takie realizowane są poprzez wpis hipoteki do księgi wieczystej nieruchomości albo przez wpis zastawu rejestrowego do rejestru zastawu. Księgi wieczyste i rejestry zastawu prowadzone są przez odpowiedni sąd rejonowy. Jeżeli emitent nie wywiązuje się ze swoich płatności wynikających z obligacji, inwestor może zrealizować swoje prawa wynikających z wpisu hipoteki lub zastawu. W następstwie realizowania tego prawa dochodzi do sprzedaży majątku emitenta. Jeżeli aktywa emitenta zostaną sprzedane powyżej wartości roszczeń inwestora i innych wierzycieli to sprawa kończy się pomyślnie.

Jeżeli emitent posiada zobowiązania o łącznej wartości wyższej niż majątek trwały stanowiący zabezpieczenie, sytuacja staje się skomplikowana W pierwszej kolejności z majątku będą zaspokajane roszczenia z tytułu kosztów postępowania, wobec pracowników oraz zobowiązania publiczno-prawne. Dopiero w następnej kolejności będą to obligatariusze. Przy czym obligatariusze posiadający obligacje zabezpieczone będą zaspokajani w pierwszej kolejności w stosunku do obligatariuszy z papierami niezabezpieczonymi.

Z powyższego akapitu wynika, że sam fakt ustanowienie zabezpieczenia na majątku trwałym daje tylko teoretycznie lepsze zabezpieczenie. Oceniając jakość zabezpieczenia na majątku trwałym bardziej istotne będą następujące informacje:

  • aktualna zadłużenie spółki w stosunku do całości aktywów trwałych,
  • prognozy co do kształtowania się wysokości przyszłych zobowiązań,
  • rodzaj składników majątku trwałego stanowiącego zabezpieczenie ( jeżeli są to nietypowe nieruchomości, nietypowe składniki majątku ruchomego tym większe jest ryzyko niesprzedania po oczekiwanej cenie w krótkim okresie czasu).

Przykładów inwestycji w obligacje niezabezpieczone obarczonych niższym ryzykiem niż inwestycja w obligacje zabezpieczone jest wiele. Ważne jest to, że w przypadku obligacji niezabezpieczonych emitent za te zobowiązania odpowiada całym majątkiem.  W momencie ogłoszenia upadłości likwidacyjnej spółki obligatariusze zaspokajani są zgodnie z kolejnością, jaka wynika z Prawa upadłościowego oraz naprawczego. W sytuacji obligacji zabezpieczonych zostanie dokonana egzekucja z przedmiotu zabezpieczenia.

Podstawą do analizy ryzyka obligacji powinna być sytuacja finansowa emitenta, struktura bilansu i model biznesowy. Zabezpieczenie powinno stanowić dodatkowy element analizy, a nie jej główny czynnik.

Dla inwestorów zainteresowanych inwestowaniem w obligacje zabezpieczone lub niezabezpieczone polecamy wypełnienie formularza zgłoszeniowego.