Obligacje korporacje to jedna z bardziej atrakcyjnych form inwestowania w swojej kategorii ryzyka (niskie i średnie). Jest to jedna z niewielu możliwości inwestowania, dzięki którym można osiągnąć zyski wyższe niż w przypadku innych form inwestycji o podobnym poziomie ryzyka, nie ponosząc koszów za zarządzanie powierzonymi środkami. Inwestycja, poprzedzona dobrą analizą, nie wymaga bardzo rozległej wiedzy i fachowych umiejętności. Stanowią one bardzo dobrą alternatywę dla inwestycji w instrumenty finansowe takie jak: obligacje skarbowe, akcje spółek dywidendowych, lokaty strukturyzowane czy jednostki obligacyjnych funduszy inwestycyjnych .
Jedną z najważniejszych zalet inwestycji w obligacje korporacyjne jest to, że mają one bardzo prosty mechanizm naliczania przychodu. Co więcej, informacje na ten temat każdy inwestor może bardzo szybko zweryfikować sięgając do dokumentów informacyjnych emitenta, które są ogólnodostępne. Wśród podstawowych modeli naliczania przychodu z obligacji korporacyjnych wyróżniamy:
1) Obligacje zerokuponowe, w których przychód stanowi różnicę pomiędzy ceną nominalną, a cena zakupu.
Przykład I: Inwestor kupuje 10 obligacji korporacyjnych, które zostaną wykupione po roku. Cena obligacji wynosi 95 zł, natomiast wartość nominalna to 100 zł.
Zysk inwestora= 10 x (100 – 95) = 50 zł
2) Obligacje o stałym kuponie, w których przychodem jest kupon, który stanowi określony procent wartości nominalnej.
Przykład II: Inwestor kupuje 10 obligacji korporacyjnych o wartości nominalnej 100 zł, które zostaną wykupione po roku. Kupon jest równy 5% wartości nominalnej.
Zysk inwestora = 10 x ( 100 zł x 5% ) = 50 zł
3) Obligacje o zmiennym kuponie, w których przychód jest naliczany w oparciu o określony wskaźnik np. WIBOR (stopa procentowa, po jakiej banki udzielają pożyczek na rynku międzybankowym), do którego dodaje się wcześniej ustaloną marżę.
Przykład III: Inwestor kupuje 10 obligacji korporacyjnych o wartości nominalnej 100 zł, które zostaną wykupione po roku. Przychód jest naliczany w oparciu o WIBOR 3M wynoszący 3%, który zostanie powiększony o marżę równą 2% wartości nominalnej.
Zysk inwestora= 10 x [ 100 zł x ( 3% + 2% ) ] = 50 zł
Obligacje korporacyjne a obligacje skarbowe
Porównując obligacje korporacyjne do skarbowych warto przede wszystkim podkreślić, że są one mniej wrażliwe na wahania wynikające z bieżącego stanu gospodarki. Otoczenie gospodarcze i polityczne oraz decyzje organów prowadzących politykę monetarną (związaną z kształtowaniem stóp procentowych ) mniej wpływają na ich kurs. Ponieważ ryzyko inwestycji w obligacje korporacyjne wynikające ze zmian stóp procentowych jest mniejsze, przekłada się to na większą stabilność zysku z tych inwestycji. Jest to konsekwencją tego, że inwestorzy nie spekulują na obligacjach korporacyjnych w takim stopniu jak na obligacjach skarbowych. Dodatkowo warto podkreślić, że jedną z największych zalet inwestycji w obligacje korporacyjne jest to, że na rynku jest dostępnych bardzo dużo rozwiązań. Każdy inwestor może sam wybrać serie obligacji według swoich preferencji związanych z horyzontem czasowym inwestycji, mechanizmem naliczania przychodu oraz ryzykiem. Natomiast w przypadku obligacji skarbowych do wyboru jest ograniczony zakres dostępnych rozwiązań (aktualnie na polskim rynku dostępne są 4 rodzaje obligacji skarbowych dla inwestorów- stan na 16.06.2014 ).
Obligacje korporacyjne a fundusze inwestycyjne obligacyjne
Innym rozwiązaniem inwestycyjnym o podobnym poziomie ryzyka do inwestycji w obligacje korporacyjne są fundusze inwestycyjne obligacyjne. O ile można powiedzieć o nich, że są dość bezpiecznym rozwiązaniem inwestycyjnym to na pewno trzeba dodać, że opłaty w przypadku takiego rozwiązania inwestycyjnego są zdecydowanie wyższe niż w przypadku inwestowania na własną rękę w obligacje korporacyjne. Każdy inwestor decydujący się na kupno jednostek uczestnictwa takiego funduszu ponosi koszt opłat za przystąpienie do inwestycji oraz za zarządzanie powierzonymi środkami. W konsekwencji rentowność takiej inwestycji zaczyna być dodatnia dopiero wtedy, kiedy wypracowane zyski pokryją wszystkie koszta. Natomiast w przypadku obligacji korporacyjnych ponosimy tylko koszt prowizji od transakcji, który jest ustalany przez biuro maklerskie, w którym mamy otwarty rachunek.
Obligacje korporacyjne a akcje spółek dywidendowych
Inną alternatywą dla inwestycji w obligacje korporacyjne są akcje spółek dywidendowych. Są to zwykle spółki, które mają ugruntowaną pozycję na rynku i nie inwestują całych swoich zysków w rozwój. Dlatego poprzez dywidendę dzielą się wypracowanym zyskiem ze swoimi akcjonariuszami. Oczywiście trzeba pamiętać, że zysk dla inwestora wypracowany w taki sposób jest bardzo zmienny. Związane jest to przede wszystkim z tym, że może zmienić się sytuacja rynkowa danej spółki i w konsekwencji wypracowane zyski mogą bardzo się zmniejszyć. Co za tym idzie, spółka która ma mniejszy zysk netto zmniejsza wypłacone dla akcjonariuszy dywidendy. Dodatkowo warto pamiętać, że może ulec zmiana polityka wypłaty dywidendy. Spółka może zmienić swoje podejście w kwestii podziału zysku netto i wpłynąć na niekorzyść dotychczasowych akcjonariuszy. Natomiast w przypadku obligacji korporacyjnych przychód inwestora nie jest zależny od zmian w prowadzonej polityce przez zarząd danego przedsiębiorstwa tylko od warunków zapisanych w prospekcie emisyjnym. Jak już wcześniej wspomniano, jest on ogólnodostępny i każdy może zweryfikować zawarte w nim dane dotyczące przysługujących praw inwestorom oraz emitentom.
Obligacje korporacyjne a lokaty strukturyzowane
Kolejną z dostępnych możliwości, która jest zaliczana do inwestycji, które w pierwszej kolejności pozwalają ochronić zainwestowany kapitał to lokaty struturyzowane. Jak sama nazwa wskazuje ten instrument finansowy składa się ze struktury kilku instrumentów, zwykle dwóch. Najczęściej jest tak, że jeden z nich jest bardzo ryzykowny i dzięki niemu inwestor może oczekiwać potencjalnych zysków. Natomiast drugi jest bezpieczny, a jego podstawowym zadaniem jest osiągniecie zysku przy minimalnym poziomie ryzyka. W praktyce działa to tak, że inwestor osiąga zysk w przypadku kiedy ten bardzo ryzykowny instrument przynosi oczekiwane korzyści. W przeciwnym wypadku inwestor dostaje z powrotem kwotę równą sumie pieniędzy którą zainwestował. Jednakże należy pamiętać, że ze względu na inflację, realna wartość pieniądza który posiadamy po inwestycji jest mniejsza. Dodatkowo warto podkreślić, że wbudowany w struktury ryzykowny instrument finansowy jest zwykle bardzo skomplikowany. W konsekwencji inwestor nie jest stanie zweryfikować na bieżąco czy jego inwestycja jest rentowna. Stanowi to jeden z mankamentów takiej inwestycji. Szczególnie biorąc pod uwagę to, że najczęściej horyzont czasowy inwestycji w lokaty ustrukturyzowane wynosi od dwóch do czterech lat. Natomiast w przypadku obligacji korporacyjnych, każdy inwestor może śledzić na bieżąco jak się kształtuje zysk z jego inwestycji. Dodatkowo warto nadmienić, że nie ma konieczności kurczowego trzymania się założonego na początku horyzontu czasowego. Jeżeli inwestor zamierzał ulokować swoje środki w obligacje korporacyjne na cztery lata ale po dwóch stwierdził, że np. woli zainwestować w inne instrumenty finansowe to poniesie tylko koszty prowizji od transakcji.
Obligacje korporacyjne – charakterystyka
Czas inwestycji | W zależności od preferencji inwestora; zwykle od kilku miesięcy do kilku lat |
Ryzyko | Inwestycja obarczona niskim poziomem ryzyka, które można łatwo zweryfikować |
Potencjalne zyski | Rentowność najczęściej przewyższa zyski z inwestycji o podobnym poziomie ryzyka |
Możliwość | Bardzo duży wybór instrumentów, który umożliwia znaczące ograniczenie ryzyka |
Wrażliwość na inflację | Możliwość doboru instrumentów tak, żeby zawsze przewyższały inflację o ustaloną wartość |
Koszty inwestycji | Prowizje płacone od transakcji kupna i sprzedaży |
Podsumowując warto przede wszystkim podkreślić, że obligacje korporacyjne dają do wyboru dużo wariantów inwestycji. Inwestor, określając swoje preferencje dotyczące horyzontu czasowego inwestycji oraz akceptowanego poziomu ryzyka jest w stanie stworzyć portfel inwestycyjny odpowiadający jego potrzebom. Co ważne, nie ponosimy przy tym kosztów za zarządzanie, jak w przypadku omówionych wcześniej innych rozwiązań inwestycyjnych.