Sposoby wyjścia z inwestycji, czyli jak dostać z powrotem zainwestowane środki wraz z satysfakcjonującym zyskiem. Inwestycje w startupy zwykle wiążą się z długim horyzontem inwestycyjnym, który może wynosić od kilku miesięcy do kilku lat. Udziały lub akcje w spółkach tego typu są mało płynnym aktywem.
Zakończenie inwestycji może nastąpić w przypadku wystąpienia poniższych zdarzeń:
- Sprzedaż udziałów lub akcji, całego przedsiębiorstwa lub jego części inwestorowi branżowemu,
- Sprzedaż udziałów lub akcji inwestorowi finansowemu,
- Umorzenie udziałów lub akcji oraz zwrot zainwestowanego kapitału inwestorowi,
- Wykup udziałów lub akcji przez przedsiębiorcę i pracowników,
- Debiut spółki na giełdzie czyli Pierwsza Oferta Publiczna (IPO) i sprzedaż akcji inwestorom rynku publicznego,
- Likwidacja spółki czyli wyprzedaż majątku spółki.
Wyjście z inwestycji w start-up umożliwia przejęcie części lub wszystkich udziałów (akcji) przez inwestora strategicznego (branżowego). Inwestor branżowy zazwyczaj decyduje się na inwestycje w długim okresie czasu, liczącym kilka lub kilkanaście lat. W zamian za kapitał inwestor strategiczny oczekuje możliwości sprawowania kontroli nad spółką. Natomiast spółka ma szansę skorzystać z wiedzy i doświadczenia inwestora branżowego. Może uzyskać dodatkowe rynki zbytu, nowych kontrahentów oraz dostęp do innowacyjnych narzędzi marketingowych. Zaangażowanie inwestora strategicznego w rozwój spółki wpływa na wielkość jej wyceny. Inwestor branżowy dąży do zwiększenia przychodów, racjonalizacji kosztów oraz osiągnięcia satysfakcjonujących zysków. Im większa wycena spółki tym większy zysk dla pierwotnych inwestorów.
Kolejną możliwością zakończenia inwestycji jest sprzedaż udziałów lub akcji inwestorowi finansowemu. Inwestor finansowy obejmuje udziały (akcje), ale spółka pozostaje niezależna oraz nadal realizuje swój własny model biznesowy. Takie rozwiązanie jest możliwe w sytuacji, gdy firma nie jest już start-upem, a potrzebuje dodatkowego kapitału na rozwój. Inwestorem finansowym może być m.in. fundusz wspierający dojrzałe spółki. Tego typu transakcja jest szybko przeprowadzana, ale spółka nie jest już tak dobrze wyceniana, jak w przypadku przejęcia przez inwestora branżowego lub debiutu spółki na giełdzie. Przejęcie ma charakter częściowy.
Odzyskanie zainwestowanych środków w start-up może nastąpić poprzez umorzenie udziałów lub akcji, czyli ich odkupienie przez zarządzającego spółką. Wykup dokonywany jest zazwyczaj za pośrednictwem instrumentów dłużnych. Taka opcja jest możliwa w sytuacji, gdy przedsiębiorstwo już sprawnie funkcjonuje na rynku, generuje zyski i jest w stanie uzyskać finansowanie z zewnętrznych źródeł w formie kredytu lub pożyczki. Następuje wykup udziałów (akcji) ze środków pozyskanych z banku. Spółka pozostaje bez inwestora, ale rozpoczyna spłatę rat. Może to ograniczyć dalszą ekspansję firmy, gdyż część wygenerowanego zysku trzeba będzie przeznaczyć na spłatę raty, a nie na nowe inwestycje. Równocześnie pojawia się możliwość wykorzystania tarczy podatkowej.
Zakończenie inwestycji może mieć miejsce w przypadku odkupienia udziałów (akcji) przez właściciela firmy wraz z kadrą zarządzającą oraz pracownikami. Wówczas pracownicy start-upu angażują własne środki (oszczędności) lub biorą kredyt (pożyczkę) we własnym imieniu.
Najrzadziej praktykowanym sposobem wyjścia z inwestycji jest debiut na giełdzie czyli Pierwsza Oferta Publiczna. Metoda zarezerwowana dla spółek dojrzałych, o odpowiednich przychodach, zyskach i aktywach, perspektywach rozwoju. Spółka, aby zadebiutować na giełdzie musi spełnić warunek wysokiej kapitalizacji, ilości akcji w wolnym obrocie zobowiązać się do sporządzania dokumentów informacyjnych. Wprowadzenie akcji do obrotu na rynku publicznym jest długotrwałym i kosztownym przedsięwzięciem, ale zapewnia bieżącą, obiektywną wycenę spółki oraz prestiż. W praktyce debiut spółki na giełdzie rzadko umożliwia całkowite wyście z inwestycji podczas pierwszej oferty publicznej. Ma to związek z nadmierną podażą akcji, co bezpośrednio wpływa na obniżenie kursu. Czasami warto zaczekać ze sprzedażą akcji do kolejnych notowań. Następuje wydłużenie horyzontu inwestycyjnego, ale pojawia się szansa sprzedaży akcji po wyższym kursie niż podczas IPO.
Debiutem na głównym parkiecie może poszczycić się spółka LiveChat Software S.A. producent oraz dostawca oprogramowania komunikacyjnego dla biznesu. Spółka LiveChat była start-upem w latach 2007-2009. Debiut na giełdzie miał miejsce 11 kwietnia 2014 r., kurs ukształtował się na poziomie 18,50 zł za akcję, kurs maksymalny z dnia 23 lutego 2015 r. wyniósł 36,80 zł. Natomiast na dzień 20 lipca 2015 r. wynosił 30 zł za akcję.
Nie wszystkie firmy są w stanie spełnić warunek kapitalizacji niezbędny do debiutu na głównym parkiecie. Alternatywą dla małych i średnich przedsiębiorstw jest mały parkiet, czyli NewConnect. Na małym parkiecie zadebiutował m.in. start-up Neptis S.A producent, popularnej wśród kierowców, aplikacji Yanosik. Pierwsze notowanie spółki miało miejsce dnia 10 lipca 2014 r., kiedy kurs ukształtował się na poziomie 51,59 zł za akcję, osiągając maksimum dnia 11 lipca 2015 r. na poziomie 74,28 zł. Na dzień 20 lipca 2015 kurs kształtował się na poziomie 23,18 zł za akcję.
Inwestując w start-up należy wziąć pod uwagę sytuację, w której produkty lub usługi nie zostaną przyjęte przez rynek. Nawet genialny pomysł na biznes, świetna kadra zarządzająca, hojni inwestorzy nie zawsze gwarantują sukces. Jeżeli spółka generuje tylko straty, nie ma perspektyw rozwoju trzeba się liczyć z jej likwidacją. Wówczas inwestorzy nie odzyskują zainwestowanego kapitału albo odzyskują symboliczne kwoty. Następuje wyprzedaż majątku, na który ze względu na wczesny etap rozwoju składają się zwykle wartości niematerialne i prawne (ale to zależy od branży, w której działał start-up). Likwidacja prowadzi do zakończenia działań operacyjnych przez spółkę oraz spieniężenie aktywów spółki oraz uregulowanie zobowiązań. Często wyprzedany majątek nie pokrywa wszystkich zobowiązań.