Rynek finansowy oferuje szereg form i instrumentów umożliwiających sfinansowanie różnych inwestycji. Odpowiedni dobór często przesądza o sukcesie lub porażce przedsięwzięcia, dlatego warto zastanowić się, które z nich najbardziej odpowiadają potrzebom przedsiębiorstwa.
Leasingu i kredytu nie można rozpatrywać, jako całkowicie zamiennych produktów finansowych, ponieważ każdy z nich ma do spełnienia odmienną funkcję. Czym zatem należy się kierować przy wyborze?
Leasing
Leasing powinni wybrać przedsiębiorcy noszący się z zamiarem pozyskania dobra, które z racji swoich predyspozycji przeznaczone jest do eksploatacji. Za sztandarowy przykład może posłużyć samochód, którego zakup w wielu firmach realizowany jest w ramach leasingu.
Najważniejszą cechą leasingu jest fakt, iż zakupiony przedmiot jest własnością firmy leasingowej, a jest jedynie przekazany leasingobiorcy do użytkowania. Gdy przedmiot zostanie skradziony lub zniszczony, ubezpieczenie przeznaczane jest na pokrycie zapłaty rat wraz z wykupem. Za ewentualny niedobór trzeba dopłacić. Niestety przedmiot „nie należy” do leasingobiorcy, więc ubezpieczenie w całości trafia do leasingodawcy.
Do zalet leasingu możemy zaliczyć uproszczoną procedurą przyznawania środków finansowych. Większa zdolność kredytowa oraz mała liczba dokumentów potrzebnych do sfinalizowania formalności coraz częściej skłania przedsiębiorców do sięgnięcia po tą formą finansowania. Ponadto średni czas leasingu to od 12 do 60 miesięcy, a wymagany wkład własny zależności od przedmiotu i firmy leasingowej stanowi od 0 do 45%.
Kredyt
Przede wszystkim należy zauważyć, że aby porównanie miało sens należy skupić się na kredycie inwestycyjnym skierowanym do przedsiębiorców. W odróżnieniu od leasingu przedmiot zakupiona za pozyskane z kredytu środki stają się własnością kredytobiorcy. Gdy przedmiot zostanie skradziony lub zniszczony, ubezpieczenie pokrywa pozostałą do spłaty część kapitału, a ewentualna nadwyżka zwracana jest klientowi. Jest to, więc korzystniejsza sytuacja niż w przypadki leasingu.
Banki, a wiec głowni kredytodawcy wymagają jednak wielu dokumentów, miedzy innymi z ZUS, Urzędu Skarbowego czy bilansu, starając się jak najdokładniej zbadać i ocenić zdolność kredytową wnioskodawcy.
Dłuższy okres kredytowania (od 1 do 120 miesięcy) niż w przypadku leasingu często przekłada się na niższą ratę kredytu. W tym miejscu należy dodać, że na parametry oferty wpływa również wysokość wkładu własnego, im jest on wyższy tym lepsze warunki może wynegocjować.
Dłuższy okres kredytowania (od 1 do 120 miesięcy) niż w przypadku leasingu często przekłada się na niższą ratę kredytu. W tym miejscu należy dodać, że na parametry oferty wpływa również wysokość wkładu własnego, im jest on wyższy tym lepsze warunki może wynegocjować.
Zarówno kredyt jak i leasing mają swoje zalety i wady. Przewaga kredytu polega na jego rozpoznawalności. O ile kredyt towarzyszy ludzkości od początku bankowości, o tyle leasing jest w Polsce dostępny zaledwie od 20 lat. Często skomplikowane zasady leasingu sprawiają, że wielu potencjalnie zainteresowanych przedsiębiorców po prostu rezygnuje z powodu trudności w ich zrozumieniu.