Inwestowanie w obligacje korporacyjne a inwestowanie w akcje

Przyczyny zainteresowania inwestorów obligacjami korporacyjnymi są różne. Jedni poszukują instrumentów dających wyższe stopy zwrotu niż lokaty. Inni chcą postawić na inwestycję mniej ryzykowną i wymagającą poświęcenia mniejszej ilości czasu niż akcje. To właśnie akcje będziemy w tym artykule rozpatrywać jako inwestycję alternatywną dla obligacji przedsiębiorstw.

Rozważmy po kolei wszystkie aspekty związane w inwestowaniem w akcje i obligacje korporacyjne. Pierwszym z nich jest stopa zwrotu. Z całą pewnością w krótkim terminie akcje mają potencjał przynosić o wiele większe stopy zwrotu niż obligacje korporacyjne. Sytuacja na rynku akcji jest bardzo zmienna w porównaniu do rynku obligacji korporacyjnych. Jeśli przyjąć, że inwestor na rynku Catalyst jest w stanie regularnie osiągać 8%-10% zysku w skali roku, można zadać pytanie, czy w długim okresie (np. 5-letnim) na rynku akcji jest także w stanie osiągać średnioroczną stopę zwrotu na takim poziomie. Jeśli tak, to pozostaje pytanie, jaki nakład czasu pochłonie monitorowanie rynku i dokonywanie transakcji. Tu pojawia się druga kwestia, czyli różnica między czasem poświęcanym na inwestowanie w akcje, a czasem poświęcanym na inwestowanie w obligacje przedsiębiorstw.

Kluczem do sukcesu inwestowania w obligacje korporacyjne jest odrobienie pracy domowej przed ich zakupem. Przesadą byłoby stwierdzenie, że strategia „kup i zapomnij” jest dobrym rozwiązaniem, ale inwestor dobrze analizujący emitentów może poświęcić stosunkowo mało czasu na późniejsze monitorowanie swojego portfela. Występuje też jedna zasadnicza różnica między analizowaniem spółki pod kątem zakupu jej akcji lub obligacji. W przypadku obligacji inwestor musi stwierdzić, czy przyszłe przychody i zyski pozwolą emitentowi bez problemów spłacać terminowo swoje zobowiązania. W przypadku akcji, żeby dobrze je wycenić, inwestor musi stwierdzić, jaki poziom dokładnie osiągną przyszłe przychody i zyski. Poziom trudności obu analiz zdecydowanie się różni. Jeśli chodzi o monitorowanie spółek po zakupie emitowanych przez nich instrumentów, w obu rozważanych przypadkach inwestor powinien śledzić informacje płynące ze spółki.

Rynki obligacji i akcji zdecydowanie różnią się jednak wrażliwością na pozostałe informacje dotyczące danego rynku, gospodarki krajowej oraz światowej. Inwestorzy posiadający notowane na giełdzie akcje są wręcz zakładnikami codziennie napływających z całego świata informacji. Muszą na przykład śledzić: ważne dane makroekonomiczne z Polski i innych gospodarek (np. USA, Chiny, Niemcy), sytuację na rynkach surowców i metali szlachetnych, stan finansów publicznych krajów strefy euro, wypowiedzi prezesów banków centralnych czy decyzje rządu w sprawie OFE. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na rynku obligacji. Tutaj prawdopodobieństwo tego, że pod wpływem jednej wypowiedzi szefa FED łączna wartość wszystkich notowanych instrumentów spadnie np. o 10% w ciągu tygodnia, jest bardzo małe. W ciągu czarnego tygodnia na rynku akcji większość instrumentów może stracić na wartości. Zmiany cen obligacji mają zdecydowanie bardziej indywidualny charakter. Omawiając zagadnienie monitorowania portfela akcji i obligacji przedsiębiorstw poruszyliśmy pośrednio temat ryzyka wiążącego się z tymi rodzajami inwestycji. Oczywiście jest ono wyraźnie większe na rynku akcji. Nie oznacza to jednak, że na rynku obligacji korporacyjnych nie można stracić pieniędzy lub nie występują na nim duże spadki ceny danego instrumentu w krótkim czasie. W szczególności elementem, w którym zazwyczaj występuje wyższe ryzyko na rynku obligacji, jest płynność obrotu. Na rynku akcji zawierana jest większa liczba transakcji, a różnica między najlepszą ofertą kupna i sprzedaży zwykle nie jest duża. Ułatwia to szybkie sprzedanie posiadanych akcji w krótkim czasie, po oczekiwanej cenie. Rynek obligacji charakteryzuje się mniejszą liczbą transakcji i większymi spreadami. W konsekwencji ryzyko płynności na tym rynku jest większe. 

Z ogólnie mniejszym ryzykiem obligacji korporacyjnych wiąże się duża przewidywalność tego rodzaju inwestycji. W szczególności kupując obligacje o stałym oprocentowaniu przy założeniu trzymania ich do terminu wykupu, znamy wszystkie przyszłe płatności z tego tytułu. Znamy więc także rentowność inwestycji. Oczywiście fakt, iż przepływy pieniężne są góry ustalone, nie oznacza, że są w stu procentach pewne.
 

Obligacje przedsiębiorstw są dobrą inwestycją dla osób stawiających na analizę fundamentalną spółek. Jeśli nabycie akcji dobrej fundamentalnie spółki wypadnie w nieodpowiednim momencie na rynku, wówczas cena akcji tej spółki miesiącami może znajdować się poniżej poziomu wynikającego z jej fundamentalnej siły. Jeśli chodzi o rynek obligacji praktycznie niemożliwe jest, aby w przypadku obligacji emitenta o solidnych fundamentach jej kurs mógł w dłuższym okresie kształtować się wyraźnie poniżej 100. Jeżeli do dobrej analizy fundamentalnej dodać przewidywanie zmian stóp procentowych, czyli kupowanie obligacji o stałym oprocentowaniu przy wysokich stopach i obligacji o zmiennym oprocentowaniu przy niskich, to osiąganie zadowalających stóp zwrotu na rynku obligacji przedsiębiorstw nie powinno stanowić większego problemu. Ostatnim elementem, który warto podkreślić, jest podatkowa przewaga obligacji korporacyjnych nad akcjami. Zanim akcjonariusze otrzymają dywidendę, zysk brutto spółki opodatkowany jest stawką 19% podatku od osób prawnych. Dywidenda wypłacana z zysku netto jest po raz kolejny opodatkowana stawką 19%. Tym razem z tytułu podatku od zysków kapitałowych. Inaczej wygląda sytuacja w przypadku obligacji, które są opodatkowane tylko stawką 19% podatku od zysków kapitałowych. Przy czym specyfika opodatkowania obligacji sprawia, że w zależności od momentu zakupu i sprzedaży efektywna stopa podatkowa może być wyższa niż 19%. Powyżej zaprezentowane zostały plusy i minusy wyboru inwestycji w akcje lub obligacje przedsiębiorstw.

Analiza wad i zalet wskazuje, że obligacje korporacyjne są szczególnie atrakcyjne dla inwestorów, którzy nie chcą ponosić ryzyka związanego z dużą zmiennością rynku akcji, a także na skutek codziennych zajęć nie mają czasu na dokładne monitorowanie zmian na tym rynku. Inwestor nie musi jednak decydować się tylko na jedną z możliwości. Do portfela inwestycyjnego warto dobierać instrumenty zróżnicowane pod względem poziomu ryzyka i oczekiwanej stopy zwrotu.

Jeżeli chcesz uzyskać możliwość inwestowania na rynku pierwotnym obligacji korporacyjnych wypełnij formularz kontaktowy .

Opodatkowanie obligacji korporacyjnych

Inwestując w obligacje korporacyjne na rynku pierwotnym zasady naliczania podatku od zysków kapitałowych są  proste i łatwe do zrozumienia. Inwestorzy, którzy kupują obligacje na rynku wtórnym muszą się liczyć z mechanizmem naliczania podatku, który w pewnych sytuacjach jest niekorzystny. W niniejszym artykule prezentujemy niuanse związane z opodatkowaniem obligacji. Pokażemy w jaki sposób można dokonywać transakcji korzystnych podatkowo na rynku wtórnym.

Stawka podatku dla zysków od obligacji wynosi w Polsce 19%. Sprawa jest prosta w przypadku inwestorów nabywających obligacje na rynku pierwotnym i trzymających je do terminu wykupu. Wówczas zyskiem są tylko odsetki, a podatek od nich płacony jest przez dom maklerski bez udziału inwestora.

W przypadku zakupu obligacji na rynku wtórnym i sprzedaniu ich przed terminem wykupu inwestor zapłaci 19% od nadwyżki ceny brudnej sprzedaży nad ceną brudną zakupu. Jeśli w międzyczasie nastąpi wypłata odsetek, podatek od nich zostanie pobrany automatycznie.

Jeśli inwestor zakupi obligacje na rynku wtórnym i przetrzyma je do terminu wykupu, poza automatycznie pobieranym podatkiem od odsetek inwestor zapłaci 19% podatku od nadwyżki wartości nominalnej nad ceną czystą, po której nabył obligacje.

Dla każdej z możliwych sytuacji zaprezentowane zostaną przykłady. Będziemy rozważać obligację dwuletnią o wartości nominalnej 1000, oprocentowaniu 12%, z płatnościami odsetkowymi co rok. Dla tej obligacji rozpatrzone zostaną trzy sytuacje:

  1. Inwestor nabywa obligacje na rynku pierwotnym i przetrzymuje je do terminu wykupu.
  2. Inwestor nabywa na rynku wtórnym w pierwszym okresie odsetkowym obligacje po cenie brudnej 1050, a sprzedaje w drugim okresie po cenie brudnej 1020.
  3. Inwestor nabywa na rynku wtórnym w drugim okresie odsetkowym obligacje po cenie brudnej 990 (przy cenie czystej 980) i przetrzymuje je do terminu wykupu.

Wartość wypłacanych odsetek będzie wynosiła (100% – 19%) x 120 = 97,20. Żeby jednak obliczyć efektywną stopę podatkową brane będą pod uwagę przychody z uwzględnieniem odsetek przed opodatkowaniem.

Sytuacja 1

Sytuacja 2

Sytuacja 3

Suma wypłaconych odsetek brutto

240

120

120

Wartość nominalna/cena brudna sprzedaży

1000

1020

1000

Przychody

1240

1140

1120

Koszty (cena brudna zakupu)

1000

1050

990

Zysk brutto

240

90

130

Podatek od wypłaconych odsetek

45,6

22,8

22,8

Podatek od dyskonta

0

0

3,8

Podatek łącznie

45,6

22,8

26,6

Zysk netto

194,4

67,2

103,4

Efektywna stopa podatku

19,0%

25,3%

20,5%

 

Konieczność płacenia podatku realnie wyższego niż 19% wynika z faktu, że w trakcie rozliczenia transakcji podczas okresu odsetkowego w cenie brudnej brane pod uwagę są odsetki przed opodatkowaniem, a wypłacane obligatariuszom odsetki są po potrąceniu podatku. Skutkuje to tym, że inwestor nabywający obligacje w trakcie okresu odsetkowego, otrzymując odsetki płaci podatek w wysokości odpowiadającej całemu okresowi. W szczególności kupowanie obligacji pod koniec okresu odsetkowego niedługo przed dniem ustalenia praw do odsetek ma bardzo niekorzystne konsekwencje podatkowe.

Żeby je zobrazować, posłużymy się przykładem. Rozpatrujemy obligacje trzyletnie o wartości nominalnej 1000, oprocentowaniu 12%, płacące odsetki co roku. Inwestor nabywa obligacje miesiąc przed końcem pierwszego okresu odsetkowego. W przykładzie zaprezentowana zostanie efektywna stopa podatkowa w przypadku sprzedaży obligacji na koniec kolejnych miesięcy drugiego i trzeciego okresu odsetkowego. Obliczenia zostaną dokonane przy założeniu, że kurs obligacji jest stały (100), a miesiące są równej długości (należne po miesiącu odsetki wynoszą zatem 10).

Okres odsetkowy

Koniec miesiąca

Zysk brutto

Podatek

Zysk/strata netto

Efektywna stopa podatku

II

1

20

22,8

-2,8

114,0%

II

2

30

22,8

7,2

76,0%

II

3

40

22,8

17,2

57,0%

II

4

50

22,8

27,2

45,6%

II

5

60

22,8

37,2

38,0%

II

6

70

22,8

47,2

32,6%

II

7

80

22,8

57,2

28,5%

II

8

90

22,8

67,2

25,3%

II

9

100

22,8

77,2

22,8%

II

10

110

22,8

87,2

20,7%

II

11

120

22,8

97,2

19,0%

II

12

130

45,6

84,4

35,1%

III

1

140

45,6

94,4

32,6%

III

2

150

45,6

104,4

30,4%

III

3

160

45,6

114,4

28,5%

III

4

170

45,6

124,4

26,8%

III

5

180

45,6

134,4

25,3%

III

6

190

45,6

144,4

24,0%

III

7

200

45,6

154,4

22,8%

III

8

210

45,6

164,4

21,7%

III

9

220

45,6

174,4

20,7%

III

10

230

45,6

184,4

19,8%

III

11

240

45,6

194,4

19,0%

III

12

250

68,4

181,6

27,4%

 

Jak widać inwestor kupujący obligacje pod koniec okresu odsetkowego stawia się w bardzo niekorzystnej sytuacji. Na przykład za 3 miesiące posiadania obligacji należą się odsetki w wysokości 30 przed podatkiem, ale ze względu na podatkową specyfikę inwestor na rękę zyska tylko 7,5. Wraz z upływem okresu odsetkowego negatywny efekt podatkowy będzie co raz mniejszy, ale ponownie wzrośnie po kolejnej wypłacie odsetek.

Warto jeszcze raz podkreślić, że obliczenia były dokonywane przy założeniu stałego kursu obligacji w wysokości 100. Może się zdarzyć, że pod koniec okresu odsetkowego kurs będzie okazyjnie niski i korzyść z poziomu kursu przeważy negatywne skutki podatkowe. Są to jednak raczej sporadyczne sytuacje.

Z przyczyn opisanych powyżej (a także ze względu na wysokość prowizji) zaleca się nabywanie obligacji na rynku wtórnym na początku okresu odsetkowego, kiedy odsetki są niskie. Można również nabyć obligacje bez naliczonych odsetek. Taka okazja pojawia się między dniem ustalenia prawa do odsetek a dniem ich wypłaty. Przy czym należy tutaj pamiętać, że na rynku Catalyst transakcje są rozliczane na drugi dzień roboczy po ich zawarciu. W konsekwencji w rozliczeniu obowiązują także odsetki należne w tym dniu.