Sposobów na finansowanie przedsięwzięć jest wiele. W zależności od stopnia zaawansowania, możemy skorzystać z różnych rozwiązań. W poniższym artykule przedstawimy 5 sposobów finansowania przedsięwzięć dla trzech etapów rozwoju: pomysłu (lub projektu w fazie seed), projektu generującego swoje pierwsze przychody oraz dojrzałej firmy obecnej na rynku od kilku lat i posiadającej stałych kontrahentów.
Posiadając interesujący, perspektywiczny pomysł na własny biznes i jednocześnie cierpiąc na brak funduszy do jego rozwoju, rozkręcenie biznesu, stworzenie finalnego produktu, pozyskanie pierwszych klientów – mamy do wyboru kilka możliwości. Pierwszą, najłatwiejszą jest sfinansowanie działalności ze środków własnych lub pieniędzy pożyczonych od rodziny czy przyjaciół (z ang. FFF, czyli Friends, Family, Founds). Jest to najprostsze, a często także najbardziej opłacalne rozwiązanie, ponieważ rodzina najpewniej nie naliczy nam takiego procenta jak zrobi to bank. Niestety nie każdy ma takie możliwości w postaci odpowiednio majętnych znajomych czy rodziców – jeżeli takich nie mamy, być może warto skorzystać z pomocy nieznajomych?
W ostatnim czasie popularność zdobyły tzw. platformy crowdfundingowe. Jest to alternatywny sposób na pozyskanie kapitału od osób prywatnych, wykorzystywany zarówno przez start-upy jak i firm na dalszym etapie rozwoju. Rzecz polega na pozyskiwaniu niewielkich wpłat finansowych od dużej grupy internautów. Przedsiębiorca prezentuje w serwisie internetowym swój projekt bądź nowy produkt swojej firmy, na którego sfinansowanie brakuje mu funduszy i jednocześnie wskazuje brakującą kwotę oraz określa termin do którego można dokonywać wpłat. Dodatkowym motywatorem dla wpłacających są nagrody w zamian za dokonanie wpłat – czym wyższa wpłata, tym bardziej wartościowa nagroda, zaczynając od prostych gadżetów firmowych, przez dedykowane usługi lub egzemplarze produktu, aż po ofertę oddania części udziałów w przedsiębiorstwie.
Inną, nie mniej ciekawą formą pozyskania finansowania, skierowaną do przedsiębiorstw z krótką historią działalności mogą być tzw. pożyczki JEREMIE. Pożyczki te oferują preferencyjne oprocentowanie dla młodych firm, których spłatę rozłożyć można nawet na kilka lat z dodatkową opcją karencji. Maksymalna kwota pożyczki jaką można uzyskać wynosi 300 tys. zł. Pożyczki JEREMIE można uzyskać w określonych instytucjach na terenie wybranych województw. Drugą bardziej oczywistą opcją kredytowania może być skorzystanie z tradycyjnych kredytów bankowych czy leasingu. W tym przypadku minusem jest fakt, że bank wymaga zwykle większej wiarygodności kredytowej niż może zagwarantować jej start-up, ale nic nie jest przesądzone. Posiadając odpowiednie argumenty i biznesplan można z powodzeniem przekonać bank co do słuszności naszego pomysłu i otrzymać dofinansowanie w banku komercyjnym. Niemniej jednak tę formę pozyskania kapitału proponujemy firmom, które posiadają przynajmniej wstępne wyniki z działalności operacyjnej.
Dodatkową możliwość pozyskania kapitału dla start-upu stanowią dotacje unijne. Ta forma pozyskania funduszy może być odbierana jako mniej atrakcyjna, ponieważ środki pozyskane z dotacji muszą być przeznaczone na określone cele i nie można spożytkować ich w żaden inny sposób. Najczęściej przyznawane dotacje są skierowane na inicjatywy innowacyjne, z dziedziny badań i rozwoju takich jak biotechnologie, technologie informatyczne itp.
Ponadto jako rozwiązania wykorzystywane zarówno przez założycieli start-upów, jak również skierowane do przedsiębiorców na dalszym etapie rozwoju wskazać można pozyskanie inwestora w formie funduszu Venture Capital lub Anioła Biznesu. Takie instytucje finansują rozwój projektów na różnym etapie rozwoju, w zależności od swojego profilu inwestycyjnego. Istnieją fundusze tzw. seed capital skupiające swoją działalność wokół projektów w sferze pomysłu oraz takie, które wymagają już pewnego stopnia zaawansowania przedsięwzięcia. W takim czy innym wypadku w pierwszej kolejności trzeba ich przekonać co do tego, że projekt jest (lub będzie) rentowny i warto w niego zainwestować. Do tego celu należy przygotować teaser, prezentację oraz przede wszystkim rzetelny biznesplan projektu w formie opisowej i kalkulacyjnej. Najlepiej jeżeli biznesplan będzie oparty na realnych wynikach firmy, dlatego właśnie ten sposób finansowania uznajemy za korzystniejszy dla projektów na dalszych etapach rozwoju, posiadających kontrahentów i mogących pochwalić się pierwszymi przychodami z działalności operacyjnej. Zwykle w zamian za dokonanie inwestycji fundusze oraz Aniołowie Biznesu oczekują przekazania części udziałów w przedsiębiorstwie.
Inne sugerowane formy pozyskania kapitału dla projektów mogących pochwalić się pierwszymi sukcesami na rynku są w zasadzie zbieżne z propozycjami dla start-upów. Można starać się o pozyskanie funduszy z kredytów w bankach komercyjnych lub pożyczek JEREMIE. Z tą różnicą, że w przypadku realnych, a przy tym dobrze zapowiadających się wyników finansowych uzyskanie kredytu w banku powinno być dużo łatwiejsze.
Jeśli zaś chodzi o firmy dojrzałe, poza oczywistą możliwością sfinansowania rozwoju za pośrednictwem kredytu inwestycyjnego bądź leasingu, proponujemy rozważenie pozyskania kapitału z emisji obligacji korporacyjnych lub poprzez wprowadzenie firmy na rynek publiczny i pozyskanie kapitału z emisji akcji.
Wybierając kredyt inwestycyjny należy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu się do rozmów z bankiem. Oprócz odpowiednio szczegółowego biznesplanu, obejmującego dokładne założenia inwestycji, należy także zaprezentować następstwa jakie niesie ze sobą dokonanie tej inwestycji (zwłaszcza te finansowe). Warto w tym miejscu posłużyć się odpowiednio dobranym porównaniem, np. firmy konkurencyjnej, która już takiej inwestycji dokonała. Oprócz tego należy pamiętać o tym, iż w przypadku wielomilionowych kredytów bank będzie wymagał od nas odpowiedniego zabezpieczenia, które powinniśmy zapewnić. Ponadto należy wziąć pod uwagę fakt, iż warunki przedstawiane przez bank są zwykle warunkami wstępnymi – dlatego warto przygotować się na ich negocjacje z bankiem, a przy tym zapewnić sobie odpowiednią pomoc prawną przy analizie szczegółowych zapisów umowy kredytowej.
Z kolei decydując się na emisję obligacji bądź akcji można zdecydować się na upublicznienie spółki i wprowadzenie jej instrumentów finansowych na giełdę. W ten sposób zwiększamy swoje szanse na pozyskanie większej ilości inwestorów, a tym samym większego kapitału. Ponadto upublicznienie spółki ma wpływ na jej postrzeganie nie tylko przez inwestorów, ale także przez potencjalnych kontrahentów i klientów. Zwykle bowiem wolimy współpracować z firmą, którą możemy zweryfikować na podstawie publikowanych danych finansowych. Z drugiej strony – nie każda firma chce upubliczniać osiągane przez siebie rezultaty.
Należy przy tym pamiętać, że emisja akcji skierowana do dużej ilości osób spowoduje rozwodnienie struktury właścicielskiej w spółce. To jednak do nas ostatecznie należy decyzja, czy skierujemy na rynek 20% czy może 70% akcji przedsiębiorstwa. Emisja akcji jest o tyle korzystna, że oferując udziały we własnej firmie otrzymujemy kapitał na inwestycje, który nie podlega zwrotowi. Inaczej jest w przypadku obligacji.
W tym wypadku firma emitując obligacje korporacyjne, zobowiązuje się do ich spłacenia w z góry określonym terminie zapadalności. Krótko mówiąc, emitujemy obligacje na 3 lata, w tym czasie realizujemy planowaną inwestycję, a zysk z niej osiągnięty przeznaczamy na wykup obligacji od inwestorów (w międzyczasie płacimy jeszcze odsetki). Tym razem jako zaletę wymienić należy fakt, że właściciele nie muszą dzielić się udziałami w swojej firmie – pod tym względem emisja obligacji bardziej przypomina konstrukcję kredytu inwestycyjnego. Innym pozytywnym aspektem obligacji, w odniesieniu do kredytu bankowego jest fakt, że to zarząd firmy ustala warunki, na jakich zaciągany będzie dług od inwestorów – w przypadku kredytu o warunkach w decydującej mierze decyduje bank. Oczywiście należy pamiętać, że zbyt niskie wynagrodzenie zaoferowane inwestorom indywidualnym, może skutkować tym, że nie znajdziemy zbyt wielu chętnych na objęcie emisji.