Ryzyka inwestorów związane z zaangażowaniem kapitału w startup

Inwestycja w start-up obarczona jest wysokim i różnorodnym ryzykiem. We wcześniejszym naszym artykule opisywaliśmy dla kogo odpowiednie są inwestycje w startupy http://bestcapital.pl/dla-kogo-sa-startupy-profil-inwestora/

Poniżej przedstawiamy tylko niektóre z ryzyk, które mogą pojawić się przy inwestycji w start-upy.

Ryzyko inwestycyjne związane z utratą części lub wszystkich zainwestowanych środków przez kapitałodawcę. Nie każde przedsięwzięcie musi zakończyć się sukcesem. Działający start-up po kilku latach działalności może przynosić same straty, zamiast spektakularnych zysków. Spółka może zostać wtedy sprzedana/przejęta za bezcen lub po prostu zlikwidowana. W celu ograniczenia ryzyka nie należy angażować wszystkich oszczędności w jeden projekt. Zaleca się  podzielenie środków, przeznaczonych na ryzykowne inwestycje, pomiędzy różne projekty, różnorodne branże. Na zmniejszenie ryzyka wpłynie również działalność inwestora na rzecz spółki w charakterze mentora, doradcy oraz wykorzystanie posiadanych kontaktów biznesowych. Często też takie ryzyko możemy ograniczać poprzez nadzór nad spółką, zasiadając w organie nadzoru i posiadając odpowiednie kompetencje wynikające z umowy inwestycyjnej.

Ryzyko związane z rozwodnieniem udziałów (akcji) inwestora w kapitale spółki. Objęcie udziałów (akcji) przez inwestorów w drodze nowej emisji ma swoje odzwierciedlenie w zwiększeniu kapitałów własnych spółki. Im większe zaangażowanie kapitałowe inwestora, tym większy jego udział procentowy w kapitale podstawowym spółki. Z punktu widzenia Inwestora im większy udział w kapitale spółki tym większy zysk, jeśli spółka osiągnie sukces. Jednakże może okazać się, że do dalszego rozwoju spółki konieczne jest dokapitalizowanie firmy w drodze nowej emisji. Objęcie pakietu udziałów lub akcji przez nowych inwestorów bezpośrednio wpływa na zmniejszenie procentowego udziału w kapitale podstawowym spółki dotychczasowych udziałowców. Pojawia się dylemat czy podzielić się udziałami i zapewnić spółce dynamiczny wzrost czy zachować podział udziałów na obecnym poziomie. Oczywiście jeśli wartość spółki się zwiększa mamy więcej możliwości zachowania obecnego poziomu udziałów. Mianowicie -  emisja nowych udziałów  po cenie emisyjnej wyższej niż cena nominalna (następuje zwiększenie kapitału podstawowego oraz kapitału zapasowego). Wówczas procentowy udział w kapitale zakładowym spółki, pierwotnych inwestorów, się zmniejszy, ale już nie tak drastycznie, a spółka pozyska dodatkowe środki.

Etap rozwoju start-upu. Większe ryzyko generuje firma, która widnieje jako „pomysł” niż firma, która ma już przygotowany produkt lub usługę i rozpoczyna ekspansję na rynki krajowe lub zagraniczne. Im wcześniejsza faza rozwoju firmy, tym tańsze udziały (akcje) i większe ryzyko niepowodzenia inwestycji. Ryzyko będzie się zmniejszało w miarę dopracowywania modelu biznesowego, realizacji zleceń lub sprzedaży produktów, podpisywania kontraktów handlowych. Pojawienie się przychodów z działalności operacyjnej istotnie wpłynie na ocenę potencjału start-upu.

Ryzyko związane z osobami zarządzającymi start-upem. Czynnik ludzki istotnie wpływa na powodzenie inwestycji. Słabo zaangażowani przedsiębiorcy, którzy są ekspertami i autorytetami w określonej dziedzinie,  mogą nie mieć zdolności lub umiejętności do tworzenia i zarządzania firmą. Nawet najlepszy pomysł biznesowy może nie zostać zrealizowany, bo zespół nie potrafi się porozumieć w kluczowych  kwestiach. Zgrani, elastyczni, zorientowani na sukces przedsiębiorcy potrafią dostosować profil działalności, zmodyfikować pomysł na biznes do aktualnych warunków i potrzeb rynku.

Ryzyko związane z horyzontem inwestycyjnym. Im dłuższy okres inwestycyjny tym większa niepewność co do osiągnięcia założonej stopy zwrotu. Wiele czynników wpływa na powodzenie nowego przedsięwzięcia, a im dłużej firma funkcjonuje na rynku tym większe prawdopodobieństwo pojawienia się konkurencji.

Autor: Tomasz Styrcula


Dla kogo są startupy ? Profil inwestora

Start-upy to firmy we wczesnej fazie rozwoju, poszukujące innowacyjnych rozwiązań, tworzące nowe produkty lub usługi. Działalność startupów wiąże się ze sporą dozą niepewności, ryzyka, dużej zmienności, nieprzewidywalnych utrudnień. W start-upach znany jest tylko pomysł na biznes (który może być wielokrotnie modyfikowany) oraz zespół tworzący firmę (który też może się zmieniać).

Na rynku pojawia się coraz więcej projektów poszukujących finansowania na wczesnym etapie rozwoju. Przedsiębiorcy zwracają się z biznesplanem do  wyspecjalizowanych funduszy typu seed capital, funduszy venture capital, private equity, funduszy dofinansowanych ze środków unijnych (PO IG 3.1) czy też Aniołów Biznesu. Niemniej jednak inwestycjami w startupy interesują się też coraz częściej gwiazdy (Robert Lewandowski, Bono, Shaquille O’Neal), które są skłonne podjąć wysokie ryzyko inwestycyjne.  Są to inwestorzy, którzy odnieśli już sukces w jakiejś dziedzinie, a własny kapitał chcieliby pomnażać w lukratywnych przedsięwzięciach. Natomiast utrata zainwestowanych środków nie wpłynie znacząco na ich budżet.

Porównanie tego rodzaju inwestorów można znaleźć w innym naszym artykule http://bestcapital.pl/aniolowie-biznesu-venture-capital-private-equity-kim-sa-i-czym-sie-roznia/ 

Inwestycja w start-up może stać się najlepszą inwestycją w życiu, ale również istnieje duże ryzyko utraty części lub wszystkich ulokowanych środków. Przed podjęciem decyzji o zakupie udziałów lub akcji należy się zastanowić co się stanie jeśli stracę wszystkie środki? Jak likwidacja spółki wpłynie na mój portfel inwestycyjny? I kogo będę obarczał winą za niepowodzenie? Jak się zachowam w przypadku przymusowego umorzenia udziałów?

W start-up może inwestować każdy, nie ma ograniczeń formalnych, natomiast ze względu na ryzyko inwestycyjne start-up jest dla inwestorów posiadających doświadczenie w lokowaniu kapitału w niepewne przedsięwzięcia. To inwestycja dla osób, które chcą zdywersyfikować portfel inwestycyjny i poszukują instrumentów o bardzo dużym ryzyku, stosunkowo długim horyzoncie inwestycyjnym i potencjalnie bardzo wysokich stopach zwrotu. Bardzo ważne jest uświadomienie sobie trudności związanych z realizacją nowego przedsięwzięcia, nieprzewidywalnej reakcji rynku na innowacje. Dlatego też pożądani są udziałowcy lub akcjonariusze, którzy chcą się zaangażować osobiście w rozwój firmy poprzez wykorzystanie własnych kontaktów biznesowych, posiadanej wiedzy i doświadczenia.

W start-up nie powinno się inwestować większości posiadanych oszczędności. Zaleca się zaangażowanie na poziomie 10%-15% własnych funduszy. Nie należy brać kredytów czy pożyczek i lokować  je w start-up, gdyż raty trzeba będzie zacząć spłacać zwykle zanim spółka zacznie przynosić zyski inwestorom, a sprzedaż udziałów lub akcji często jest niemożliwa na wczesnym etapie rozwoju firmy. Inwestycja może zakończyć się kompletnym niepowodzeniem i nie będzie możliwości odzyskania zaangażowanego kapitału a kredyt (pożyczka) pozostaną do spłaty.  Badania nowopowstałych firm i inwestycji dokonanych przez fundusze venture capital mówią, że na 100 nowych firm, ponad 90 z nich upada, w tym siedem zostaje przejętych przez większe firmy, a pozostałe kontynuują swój biznes. Statystyki te pokazują z jak dużym ryzykiem należy się liczyć w przypadku inwestycji w startupy.
 
 

Jak wycenić startup?

Wycena startupu jest zazwyczaj problematyczna, ponieważ startup to początkujące przedsięwzięcie i na ogół nie posiada żadnych znaczących wyników finansowych. Niemniej jednak na potrzeby transakcji kapitałowych, inwestorzy oczekują przedstawienia przez pomysłodawcę wyceny swojego projektu. Warto więc poznać podstawowe metody wyceny i wiedzieć ile może być warty nasz biznes.

Wycena DCF (Discounted cash flow), czyli wycena metodą zdyskontowanych przepływów pieniężnych
W dużym skrócie w tej metodzie wszystkie przepływy pieniężne (przychody i koszty) są szacowane, a następnie dyskontowane w celu  określenia ich wartości bieżącej.
Dzięki tej metodzie możemy oszacować wartość spekulacyjną startupu, ponieważ najczęściej młoda spółka nie wykazała dotychczas znaczących danych finansowych. Tym samym należy oprzeć się na prognozach wyników (kosztów i przychodów). Literatura wskazuje okres  prognozy na 3 lata, niemniej jednak sporządzenie prognoz na tak daleki horyzont czasowy jest często trudne i niemiarodajne.

Transakcje publiczne
W tym wypadku należy sprawdzić czy w ostatnim czasie miały miejsce podobne transakcje podmiotów konkurencyjnych. Często media branżowe poruszają temat wyceny spółki przy wejściu nowego inwestora, zwłaszcza jeśli kwota była godna uwagi lub startup cieszył się dużą popularnością wśród użytkowników. Ponadto dobrym benchmarkiem mogą być spółki obecne na rynku NewConnect, których dane finansowe są publicznie dostępne. Tym samym możemy przyjąć analogiczne wskaźniki, niemniej jednak z racji niepublicznego charakteru wycenianej spółki proponujemy zastosować do tego odpowiednie dyskonto w przedziale 25-35 %.
Warto też sprawdzić czy w ostatnim czasie były jakieś przejęcia podobnych spółek na rynku i jakie towarzyszyły temu wyceny.

Metoda odtworzeniowa
Przy tej metodzie sam pomysłodawca startupu powinien oszacować jakie nakłady poniósł na rozwój projektu. Tu możemy wyliczyć:
  • czas poświęcony na projekt, który należy pomnożyć przez stawkę godzinową obowiązującą na rynku,
  • dokumenty, prototypy, opracowane koncepcje, makiety- również należy wycenić to po stawce obowiązującej na rynku,
  • podpisane umowy, listy intencyjne, które mogą przynieść spółce konkretny przychód.
Podsumowując powyższe można dodać, że w przypadku startupów internetowych czy technologicznych nie posiadają one zazwyczaj aktywów w postaci nieruchomości czy maszyn, które mogłyby być wycenione metodą majątkową. Równie rzadko startup posiada już rozpoznawalną markę czy umowy sprzedaży swojego produktu/usługi. Z tych względów najczęściej stosowane metody wyceny projektów startup to właśnie metoda odtworzeniowa, DCF lub porównawcza.

Autor: Tomasz Styrcula


Sposoby wyjścia z inwestycji w startup

Sposoby wyjścia z inwestycji, czyli jak dostać z powrotem zainwestowane środki wraz z satysfakcjonującym zyskiem. Inwestycje w startupy zwykle wiążą się z długim horyzontem inwestycyjnym, który może wynosić od kilku miesięcy do kilku lat. Udziały lub akcje w spółkach tego typu są mało płynnym aktywem.

Zakończenie inwestycji może nastąpić w przypadku wystąpienia poniższych zdarzeń:
  1. Sprzedaż udziałów lub akcji, całego przedsiębiorstwa lub jego części inwestorowi branżowemu,
  2. Sprzedaż udziałów lub akcji inwestorowi finansowemu,
  3. Umorzenie udziałów lub akcji oraz zwrot zainwestowanego kapitału inwestorowi,
  4. Wykup udziałów lub akcji przez przedsiębiorcę i pracowników,
  5. Debiut spółki na giełdzie czyli Pierwsza Oferta Publiczna (IPO) i sprzedaż akcji inwestorom rynku publicznego,
  6. Likwidacja spółki czyli wyprzedaż majątku spółki.
Wyjście z inwestycji w start-up umożliwia przejęcie części lub wszystkich udziałów (akcji) przez inwestora strategicznego (branżowego). Inwestor branżowy zazwyczaj decyduje się na inwestycje w długim okresie czasu, liczącym kilka lub kilkanaście lat. W zamian za kapitał inwestor strategiczny oczekuje możliwości sprawowania kontroli nad spółką. Natomiast spółka ma szansę skorzystać z wiedzy i doświadczenia inwestora branżowego. Może uzyskać dodatkowe rynki zbytu, nowych kontrahentów oraz dostęp do innowacyjnych narzędzi marketingowych. Zaangażowanie inwestora strategicznego w rozwój spółki wpływa na wielkość jej wyceny. Inwestor branżowy dąży do zwiększenia przychodów, racjonalizacji kosztów oraz osiągnięcia satysfakcjonujących zysków. Im większa wycena spółki tym większy zysk dla pierwotnych inwestorów.

Kolejną możliwością zakończenia inwestycji jest sprzedaż udziałów lub akcji inwestorowi finansowemu. Inwestor finansowy obejmuje udziały (akcje), ale spółka pozostaje niezależna oraz nadal realizuje swój własny model biznesowy. Takie rozwiązanie jest możliwe w sytuacji, gdy firma nie jest już start-upem, a potrzebuje dodatkowego kapitału na rozwój. Inwestorem finansowym może być m.in. fundusz wspierający dojrzałe spółki. Tego typu transakcja jest szybko przeprowadzana, ale spółka nie jest już tak dobrze wyceniana, jak w przypadku przejęcia przez inwestora branżowego lub debiutu spółki na giełdzie. Przejęcie ma charakter częściowy.

Odzyskanie zainwestowanych środków w start-up może nastąpić poprzez umorzenie udziałów lub akcji, czyli ich odkupienie przez zarządzającego spółką. Wykup dokonywany jest zazwyczaj za pośrednictwem instrumentów dłużnych. Taka opcja jest możliwa w sytuacji, gdy przedsiębiorstwo już sprawnie funkcjonuje na rynku, generuje zyski i jest w stanie uzyskać finansowanie z zewnętrznych źródeł w formie kredytu lub pożyczki. Następuje wykup udziałów (akcji) ze środków pozyskanych z banku. Spółka pozostaje bez inwestora, ale rozpoczyna spłatę rat. Może to ograniczyć dalszą ekspansję firmy, gdyż część wygenerowanego zysku trzeba będzie przeznaczyć na spłatę raty, a nie na nowe inwestycje. Równocześnie pojawia się możliwość wykorzystania tarczy podatkowej.

Zakończenie inwestycji może mieć miejsce w przypadku odkupienia udziałów (akcji) przez właściciela firmy wraz z  kadrą zarządzającą oraz pracownikami. Wówczas pracownicy start-upu angażują własne środki (oszczędności) lub biorą kredyt (pożyczkę) we własnym imieniu.

Najrzadziej praktykowanym sposobem wyjścia z inwestycji jest debiut na giełdzie czyli Pierwsza Oferta Publiczna. Metoda zarezerwowana dla spółek dojrzałych, o odpowiednich przychodach, zyskach i aktywach, perspektywach rozwoju. Spółka, aby zadebiutować na giełdzie musi spełnić warunek wysokiej kapitalizacji, ilości akcji w wolnym obrocie zobowiązać się do sporządzania dokumentów informacyjnych. Wprowadzenie akcji do obrotu na rynku publicznym jest długotrwałym i kosztownym przedsięwzięciem, ale zapewnia bieżącą, obiektywną wycenę spółki oraz prestiż. W praktyce debiut spółki na giełdzie rzadko umożliwia całkowite wyście z inwestycji podczas pierwszej oferty publicznej. Ma to związek z nadmierną podażą akcji, co bezpośrednio wpływa na obniżenie kursu. Czasami warto zaczekać ze sprzedażą akcji do kolejnych notowań. Następuje wydłużenie horyzontu inwestycyjnego, ale pojawia się szansa sprzedaży akcji po wyższym kursie niż podczas IPO.

Debiutem na głównym parkiecie może poszczycić się spółka LiveChat Software S.A. producent oraz dostawca oprogramowania komunikacyjnego dla biznesu. Spółka LiveChat była start-upem w latach 2007-2009. Debiut na giełdzie miał miejsce 11 kwietnia 2014 r., kurs ukształtował się na poziomie 18,50 zł za akcję, kurs maksymalny z dnia 23 lutego 2015 r. wyniósł 36,80 zł. Natomiast na dzień 20 lipca 2015 r. wynosił 30 zł za akcję.

Nie wszystkie firmy są w stanie spełnić warunek kapitalizacji niezbędny do debiutu na głównym parkiecie. Alternatywą dla małych i średnich przedsiębiorstw jest mały parkiet, czyli NewConnect. Na małym parkiecie zadebiutował m.in. start-up Neptis S.A producent, popularnej wśród kierowców, aplikacji Yanosik. Pierwsze notowanie spółki miało miejsce dnia 10 lipca 2014 r., kiedy kurs ukształtował się na poziomie 51,59 zł za akcję, osiągając maksimum dnia 11 lipca 2015 r. na poziomie 74,28 zł. Na dzień 20 lipca 2015 kurs kształtował się na poziomie 23,18 zł za akcję.

Inwestując w start-up należy wziąć pod uwagę sytuację, w której produkty lub usługi nie zostaną przyjęte przez rynek. Nawet genialny pomysł na biznes, świetna kadra zarządzająca, hojni inwestorzy nie zawsze gwarantują sukces. Jeżeli spółka generuje tylko straty, nie ma perspektyw rozwoju trzeba się liczyć z jej likwidacją. Wówczas inwestorzy nie odzyskują zainwestowanego kapitału albo odzyskują symboliczne kwoty. Następuje wyprzedaż majątku, na który ze względu na wczesny etap rozwoju składają się zwykle wartości niematerialne i prawne (ale to zależy od branży, w której działał start-up). Likwidacja prowadzi do zakończenia działań operacyjnych przez spółkę oraz spieniężenie aktywów spółki oraz uregulowanie zobowiązań. Często wyprzedany majątek nie pokrywa wszystkich zobowiązań.

Czy warto inwestować w startupy?

Możliwość realizacji wysokich zysków – nawet kilkaset procent, brak kosztów związanych z rozpoczęciem inwestycji – brak prowizji i opłat. To nie jedyne argumenty przemawiające za inwestycją w startupy. Wysokie ryzyko jest rekompensowane ponadprzeciętnym zyskiem w przypadku pozytywnego odbioru produktu lub usługi przez rynek. Największym zagrożeniem jest możliwość utraty wszystkich zainwestowanych środków lub ich części oraz horyzont inwestycyjny (od kilku miesięcy do kilku lat).

Inwestując w startup umożliwiasz realizację innowacyjnych projektów, które mogą stać się pożądanym towarem eksportowym. Twoje środki umożliwią rozwój nowych produktów oraz wprowadzenie na rynek nowatorskich usług. Umożliwiasz rozwój polskich firm, a także dajesz szansę na realizację biznesowych pomysłów młodym przedsiębiorcom.  

W Polsce coraz więcej osób decyduje się na rozpoczęcie własnej działalności, wykorzystując doświadczenie zdobyte w pracy lub opierając się o własne unikatowe zainteresowania. Często nawet rewelacyjne pomysły nie mogą być zrealizowane ze względu na brak środków finansowych. Warto zainwestować wolne środki w innowacyjne przedsięwzięcie, gdzie być może nowe produkty będą ratowały życie, wpłyną na rozwój nauki lub kultury lub będą niezbędne w Twoim gospodarstwie domowym.

W startupach liczy się pomysł, ale jeszcze ważniejszy jest kompetentny, zgrany  zespół zorientowany na osiągnięcie sukcesu. Odpowiednio zmotywowana kadra zarządzająca może doprowadzić firmę do spektakularnego debiutu na giełdzie zapewniając inwestorom wysokie profity. Natomiast niewłaściwi managerowie potrafią doprowadzić do bankructwa firmę o potencjalne międzynarodowego giganta, a udziałowców lub akcjonariuszy narazić na ogromne straty.
Inwestując w startup możesz oprócz kapitału zaoferować własną pracę na rzecz rozwoju spółki. Cenne są doświadczenia i kontakty biznesowe inwestorów. Wnosząc kapitał możesz stać się mentorem, doradcą.

Zyski mogą przekroczyć Twoje oczekiwania, ale trzeba się liczyć z długim terminem realizacji inwestycji. Jednym ze sposobów wyjścia z inwestycji jest sprzedaż akcji na giełdzie. Unia Europejska uruchomiła programy umożliwiające pozyskanie środków na sfinansowanie kosztów związanych z przygotowaniem dokumentacji niezbędnej do ubiegania się o wprowadzenie akcji spółki do publicznego obrotu (główny parkiet lub NewConnect). Startupy mogą liczyć na dofinansowanie z programu Inteligentny Rozwój oraz programu Regionalnego.

Reasumując, warto inwestować w startupy, ale trzeba mieć na uwadze bardzo wysokie ryzyko związane z utratą środków. Pożądane byłoby zaangażowanie osobiste w ekspansje firmy. Przy wyborze startupu należałoby kierować się własnymi doświadczeniami biznesowymi. Może pracujesz w branży, w którą chciałbyś zainwestować środki i podzielić się zdobytą wiedzą w celu wykreowania nowych rozwiązań? Albo uważasz, że na rynku brakuje jakiegoś towaru lub usługi warto poszukać startupu, który może już nad tym pracuje.
 

Jak analizować startup?

Inwestorzy indywidualni interesujący się inwestycjami w startupy, oprócz fachowych opracowań i analiz powinni samodzielnie umieć ocenić podmiot, który poszukuje finansowania. Poniżej przedstawiamy kilka kwestii, na które należy zwrócić uwagę w pierwszej kolejności. 

Startup, który poszukuje finansowania, powinien przygotować przynajmniej zwięzły biznesplan i projekcje finansowe.

Sam dokument biznesplanu nie musi być przygotowany przez profesjonalną firmę, niemniej jednak powinien poruszać najważniejsze kwestie danego biznesu. W pewnym sensie wskazuje inwestorowi przygotowanie przedsiębiorcy, czy zrobił badanie rynku i konkurencji, czy jest świadomy potencjalnych zagrożeń, czy ma gotowy plan działania oraz wszelkie kompetencje i kompletny zespół. Przedsiębiorca musi pokazać, że poznał i zadbał już o te wszystkie elementy i nie będzie się ich uczył za pieniądze inwestora.

Drugim ważnym dokumentem dla inwestora finansowego są dane finansowe, a raczej ich prognoza. Mówimy tu o startupie, więc  w większości przypadków, są to firmy, które nie mają żadnych spektakularnych wyników, generują zazwyczaj koszty. Podstawowy biznesplan w arkuszu kalkulacyjnym powinien zawierać zestawienie przychodów, kosztów, a także ich prognozy oraz wynik i nakłady inwestycyjne. Bardziej zaawansowany biznesplan finansowy powinien dodatkowo zawierać wycenę spółki lub projektu i propozycję dla inwestora – ile obejmie udziałów przy danej wycenie. Poszukujący kapitału powinni wiedzieć na jaką wartość wyceniają swój biznes oraz dotychczas włożony nakład swojej pracy. Więcej o wycenie startupu mozna znaleźć w innym naszym artykule http://bestcapital.pl/jak-wycenic-startup/

Niektóre fundusze typu venture capital oczekują od przedsiębiorców prognoz finansowych na 3-5 lat. Z uwagi na zmieniający się rynek uważamy, że tak młode przedsięwzięcie jest w stanie oszacować pewne miarodajne wyniki w perspektywie jednego roku. Dalsze horyzonty czasowe nie mają sensu i istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo ich realizacji.

Gdy projekt nie wykazuje innowacyjności inwestorzy oczekują od przedsiębiorcy konkretnych kompetencji na rynku i sprawdzonego modelu biznesowego.
Weryfikacja takiego modelu biznesowego może okazać się trudna, gdy inwestor w ogóle nie zna branży. Dlatego inwestorzy z doświadczeniem biznesowym, aniołowie biznesu, często wybierają projekty, które rozumieją i potrafią ocenić jego skalowalność.

Najważniejsze kwestie przy analizie startupów:

1)  Streszczenie projektu
Powinno w rzeczowy sposób ujmować najważniejsze punkty biznesplanu czy teasera dla inwestora. Na tej podstawie inwestorzy często podejmują decyzję czy czytać dalej, czy projekt jest wystarczająco interesujący.

2)   Zespół
Jeden z najistotniejszych czynników przy powodzeniu biznesu, to kompetencje zespołu. Ważna jest również ich motywacja, sukcesy i doświadczenia. Warto, a nawet trzeba poznać zespół osobiście - ostatecznie Inwestor lokuje swój kapitał przede wszystkim w zespół.

3)  Jaki problem rozwiązuje projekt ?
Przedsiębiorcy powinni dokładnie przedstawić, jaką konkretną wartość dodaną generuje produkt/usługa, czy dany pomysł jest kopią już działającego biznesu czy też charakteryzuje się unikalnością.

4)   Jaki jest model biznesowy?
Bardzo ważna kwestia dla inwestora finansowego, to uzyskanie odpowiedzi na pytania:  Jak firma będzie zarabiać? Kto będzie płacił? Czy dany model biznesowy już gdzieś funkcjonuje? Czy projekt jest nastawiony na generowanie przychodów? Czy jest skalowalny?

5)   Marketing
Jak firma zamierza dotrzeć do klientów i jakie kanały do tego wykorzysta ? Kto jest w grupie docelowej?

6)   Konkurencja
Jak wygląda konkurencja w kraju i za granicą ? Czy jest to konkurencja pośrednia, czy bezpośrednia? W jaki sposób dany produkt/usługa wyróżnia się na tle konkurencji ? Wskazanie konkurencji pokazuje, że rynek na produkt/usługę istnieje, a przedsiębiorca poszukujący kapitału zbadał temat.

7)   Etap rozwoju produktu/usługi
Jakie działania podjął już zespół? Czy powstał prototyp? Czy produkt/usługa była już testowana na rynku? Czy ma już klientów/ użytkowników? Czy ma podpisane listy intencyjne ?

Autor: Tomasz Styrcula


Wskaźnik zadłużenia ogólnego a obligacje korporacyjne

Podmioty gospodarcze, które chcą pozyskać kapitał na finansowanie działalności z kredytów bankowych lub z obligacji są poddawane przez banki i inwestorów analizie finansowej, biznesowej i prawnej.  Wyniki tych analiz są podstawą do podjęcia decyzji inwestycyjnej lub kredytowej.

Analiza finansowa pozwala na ocenę kondycji przedsiębiorstwa na podstawie bilansu, rachunku zysku i strat oraz rachunku przepływu środków pieniężnych.

Częścią analizy finansowej jest analiza wskaźnikowa umożliwiająca m.in. ocenę wielkości zadłużenia spółki, zdolności przedsiębiorstwa do spłaty zadłużenia wraz z wymaganymi odsetkami.

Jednym z podstawowych wskaźników  finansowych jest wskaźnik zadłużenia ogólnego (ang. debt ratio). Wskaźnik ten jest szczególnie istotny z punktu widzenia obligatariuszy.

Wzór:

Wskaźnik zadłużenia ogólnego = zobowiązania ogółem/aktywa ogółem

Co przedstawia wskaźnik zadłużenia ogólnego?

Wskaźnik zadłużenia ogólnego informuje jaka część majątku firmy jest finansowana długiem (kredyty, pożyczki, obligacje), a jaką część jest finansowana z kapitałów własnych. Poprzez kapitały własne należy rozumieć środki pieniężne i niepieniężne wniesione do spółki przez jej właścicieli oraz zyski spółki wypracowane w latach ubiegłych.

Przykład

Jeśli spółka Emitent S.A. posiada aktywa o łącznej wartości 10 mln zł, a wskaźnik zadłużenia ogólnego wynosi 35%, to należy to interpretować, że majątek o wartości  3,5 mln zł został pozyskany z obcych źródeł np. z kredytu lub obligacji. Reszta majątku firmy o wartości 6,5 mln zł jest finansowana z kapitałów własnych (np. przy założeniu spółki akcjonariusze nabyli akcje za 3 mln zł, a 3,5 mln zł to łączne zyski firmy wypracowane w latach ubiegłych).

Jak interpretować wskaźnik zadłużenia ogólnego?

Wielkość wskaźnika stanowi informację o ryzyku jakie zostało przeniesione z właścicieli   przedsiębiorstwa na kredytobiorców. Im wartość wskaźnika jest wyższa tym ryzyko kredytowe również jest większe. Pożądane wartości wskaźnika zadłużenia ogólnego mieszczą  się w przedziale od 0,57 do 0,67. Jednakże przy ocenie należy uwzględnić rodzaj prowadzonej działalności, jej rentowność, czynniki makroekonomiczne. Wskaźnik powyżej wartości 0,67 wskazuje na podwyższone ryzyko kredytowe. Przedsiębiorstwa w złej sytuacji ekonomiczno – finansowej mają wskaźnik zadłużenia powyżej 1. 

Czy inwestycja w spółkę o wysokim wskaźniku ogólnego zadłużenia zawsze jest ryzykowna?

Do interpretacji wskaźnika zadłużenia ogólnego należy podejść indywidualnie. Są branże i modele biznesowe, które można uznać za bezpieczne, mimo wysokiego wskaźnika zadłużenia. Dobrym przykładem mogą być przedsiębiorstwa z sektora finansowego (banki, windykatorzy, firmy faktoringowe). Ich cechą wspólną jest to, że pieniądze pozyskane z emisji obligacji są następnie pożyczane klientom na wyższy procent w formie: kredytów, pożyczek, leasingu i usług faktoringowych. Kolejną właściwością takiej działalności jest szybka rotacja należności. Klienci takich firm zobowiązani są do regularnego spłacania swojego zadłużenia według ustalonych harmonogramów. Dzięki temu firmy z sektora finansowego mogą wielokrotnie pożyczać kapitał uzyskany z emisji dłużnych papierów generując przychód umożliwiający następnie wykup obligacji.

Przykład
Bank emituje pięcioletnie obligacje o oprocentowaniu 6,5% p.a. Pieniądze z emisji obligacji przeznaczone będą są na rozwój akcji kredytowej – średnioterminowe pożyczki o oprocentowaniu 20%. Marża brutto banku na portfelu kredytowym będzie wynosiła 13,5%. Jeżeli bank będzie odpowiednio zarządzał płynnością oraz akcją kredytową, to po pięciu latach będzie mógł spłacić kapitał pożyczony od obligatariuszy.,

Bank, w powyższym przykładzie, wykorzystał dodatni efekt dźwigni finansowej, ponieważ rentowność kapitału przedsiębiorstwa będzie wyższa niż koszt pozyskania kapitału obcego. Ponadto zastosowana została tarcza podatkowa, gdyż odsetki od długu stanowić będą koszt uzyskania przychodu i zmniejszą podstawę opodatkowania.

Czy można wpłynąć na wielkość wskaźnika zadłużenia ogólnego?

Na wielkość wskaźnika ma wpływ wartość aktywów. Im wyższy stan aktywów, przy stałym poziomie zobowiązań, tym niższa wartość wskaźnika zadłużenia ogólnego. Dlatego należy zwrócić uwagę na strukturę i jakość aktywów, które posiada spółka. Ponieważ zawyżona wycena składników majątku spółki albo ich niska jakość, będzie miała wpływ na wartość wskaźnika i postrzeganie kondycji spółki.

Przykłady
1) Spółki posiadające grunty i nieruchomości (stare fabryki, zamortyzowane linie produkcyjne), w których nie jest prowadzona działalność gospodarcza, aktywa te są trudno zbywalne i generują koszty utrzymania,

2) Spółki posiadające wśród aktywów wartości niematerialne i prawne o znacznej wartości, często są to aktywa niezbywalne, a ich wartość jest trudna do potwierdzenia,

3) Spółki dokonujące przeszacowań posiadanego majątku (nieruchomości, udziały w spółkach zależnych itp.)

Dlaczego płynność finansowa jest taka ważna?

Rosnący udział kapitału obcego w finansowaniu spółki może oddziaływać na obniżenie płynności finansowej, która jest niezbędna do funkcjonowania przedsiębiorstwa. Zbyt wysoki poziom zobowiązań krótkoterminowych może doprowadzić do niewypłacalności, a w dłuższej perspektywie do bankructwa firmy.

Z punktu widzenia obligatariuszy problemy firmy z płynnością mogą być przyczyną  niewypłacenia należnych odsetek, a także koniecznością rolowania długu.

 

 

 

 

 

 

Obligacje banków spółdzielczych notowane na Catalyst

Odnośnik

Lp
Banki
spółdzielcze
seria
obligacji
wartość
nominalna
wartośc
emisji (PLN)
Oprocen-
towanie w bieżącym okresie odsetkowym (%)
Rynki
Catalyst
1BS-BBS DARŁOWOBBS1225100029000005.7ASO GPW
2BS OSTRÓW MAZOWIECKABOM02211000100000006.23ASO GPW
3BS PŁOŃSKBPL0421100070000005.74ASO GPW
BPL042210070000005.74ASO GPW
4BPS WARSZAWABPS071810001000000005.72BS ASO, ASO GPW
BPS07201000800000006.22ASO GPW
BPS1122100851997006.49ASO GPW
5BS-HEXABANKBPT0620100040000005.91ASO GPW
6BS BIAŁA RAWSKABRB04251000100000006.24ASO GPW
7BS-PBS CIECHANÓWBSC06201000100000005.7ASO GPW
BSC0621100080000005.7ASO GPW
BSC09271000110900006.24ASO GPW
8BS LIMANOWABSL05211000100000005.95ASO GPW
9BS PIASECZNOBSP0620100050000005.7ASO GPW
10BS SKIERNIEWICEBSS0418100080000006.24ASO GPW
11BS - SK BANK WOŁOMINBSW0424100350000005.94ASO GPW
BSW0323100300000005.99ASO GPW
BSW0715100100000004.72ASO GPW
BSW07211000100000005.89ASO GPW
12BS TYCHYBTY0317100016000006.74ASO GPW
BTY1216100020000006.2ASO GPW
13BS-ESBANKESB0725100050000005.72ASO GPW
14BS-GBS BANK BARLINEKGBS06211000100000005.52ASO GPW
15BS-KBS ALEKSANDRÓW KUJAWSKIKBS051810060000006.24ASO GPW
16BS-MBS ŁOMIANKIMBS0720100060000005.92ASO GPW
17BS-OK BANK KNURÓWOKB0520100070000005.74ASO GPW
18BS-PBS SANOKPBS0523100250000006.04ASO GPW
PBS07201000250000006.69ASO GPW
PBS1021100230000005.94ASO GPW
19BS-PMBS ZABŁUDÓWBPM0624100050000005.7ASO GPW
20BS-KBS KRAKÓWSBK0923100500000006.04ASO GPW
SBK10201000206850006.74ASO GPW
21BS-SBR SZEPIETOWOSBR0325100020000006.24ASO GPW
SBR0725100050000006.22ASO GPW
22BS-WBS BANK WARSZAWAWBS0521100070000005.94ASO GPW

Finansowanie Private Equity i Venture Capital

W niniejszym artykule poruszymy tematykę funduszy Venture Capital oraz możliwości pozyskania kapitału na rozwój przedsiębiorstwa z tego typu funduszy.

Private Equity i Venture Capital to szczególne formy finansowania. Termin Private Equity (PE) jest pojęciem szerszym obejmującym ogół inwestycji kapitałowych na rynku niepublicznym w celu osiągnięcia średnio- i długoterminowych zysków z przyrostu wartości kapitału. Fundusze Private Equity są głównie zainteresowane podmiotami z branży nowych technologii, przejmowaniem spółek, zwiększaniem kapitału obrotowego lub wzmacnianiem bilansu spółki. Jednorazowe inwestycje funduszy PE w Polsce oscylują kwotowo w okolicach 1 mln zł.

Venture Capital (VC) jest jedną z odmian Private Equity, charakteryzującą się finansowaniem głównie prywatnych przedsięwzięć na wczesnym etapie rozwoju i wspieraniem rozwijających się przedsiębiorstw z wysokim potencjałem wzrostu. Jednorazowe inwestycje funduszy VC w Polsce to przedział od 100 tys. zł do 1 mln zł.

Dlaczego PE/VC?

Pozyskiwanie środków w ramach PE/VC istotnie różni się od zaciągania pożyczek lub kredytów z banku – w tym przypadku nie powstaje zobowiązanie spłaty odsetek i zwrotu kapitału, nie ma także wymogu posiadania zabezpieczeń. Inwestor w zamian za zainwestowane środki otrzymuje udziały/akcje przedsiębiorstwa, a jego zysk jest trwale związany z rozwojem i rentownością firmy. Jest to finansowanie typu właścicielskiego. Głównym celem funduszy jest zatem wsparcie w zarządzaniu przedsiębiorstwem, podejmowaniu strategicznych decyzji i dążenie do zwiększenia jego wartości po to, by w przyszłości odsprzedać swoje udziały/akcje z zyskiem. Pozytywnym aspektem takiej formy finansowania jest to, że fundusz staje się wspólnikiem spółki, ponosi takie samo ryzyko jak pozostali wspólnicy, a jego interes jest zbieżny z innymi udziałowcami.

Fundusz VC to inwestor doświadczony, posiadający gruntowną wiedzę i dokładnie szacujący ryzyko i szanse powodzenia projektów inwestycyjnych. Głównym obszarem zainteresowania podczas przeprowadzanej analizy spółki jest przede wszystkim zespół zarządzający projektem, poznanie ich doświadczenia, kompetencji, poziomu wiedzy na temat konkurencji i rynku na którym działają. Ponadto przeprowadzane są m.in.: badania i analiza rynku, weryfikacja odbiorców, sprawdzenie poziomu i potencjału sprzedaży oraz weryfikacja modelu biznesowego, etc.
Inwestycje VC są zazwyczaj planowane na okres 3 do 7 lat – po tym okresie fundusze wychodzą z inwestycji poprzez wprowadzenie firm na giełdę, odsprzedaż udziałów/akcji na rynku pozagiełdowym lub ich odsprzedaż strategicznemu inwestorowi długoterminowemu czy też zespołowi zarządzającemu.

Podsumowując, nawiązując współpracę z funduszem VC spółka zyskuje wspólnika z doświadczeniem, kontaktami oraz nastawieniem na rozwój projektu w przeciągu co najmniej kilku lat. Niewątpliwie najwyższą wartość dodaną stanowią właśnie kontakty oraz doświadczenie zdobyte przez inwestora na przestrzeni wieloletniej współpracy z innymi firmami, z których spółka ma szansę skorzystać. W tym przypadku to połączenie kapitału, doświadczenia oraz zaangażowania stanowi siłę finansowania typu Venture Capital.

Kto może uzyskać finansowanie z funduszu VC?

Fundusze typu Venture Capital inwestują w przedsiębiorstwa oparte na nowych, zaawansowanych technologiach, wiążących się z dużym ryzykiem ale jednocześnie dających dużą nadzieję na ponadprzeciętny zysk. W Polsce fundusze najczęściej inwestują w firmy, które posiadają dobry produkt i odniosły już pierwszy sukces rynkowy, podbudowany szybkim wzrostem, a którym brakuje środków na szybszy rozwój i zwiększenie zdolności produkcyjnych, zdobycie kolejnych nisz rynkowych lub rozwój sieci sprzedaży. Branże, w które najczęściej inwestują fundusze VC to Internet, IT, biotechnologie, telekomunikacja, technologie mobilne. Istnieją jednak fundusze, które interesują się także bardziej tradycyjnymi branżami.
Ponadto firma ubiegająca się o wsparcie finansowe z funduszu VC powinna posiadać co najmniej:
  • doświadczony zespół;
  • ofertę produktów/usług lepszą od konkurencji;
  • przewagę technologiczną nad konkurencją;
  • znaczny potencjał rynku;
  • perspektywę szybszego rozwoju od pozostałych firm z branży.
Best Capital współpracuje z funduszami typu Venture Capital. Zapewniamy dostęp do polskich i zagranicznych inwestorów, a także oferujemy wsparcie w przygotowaniach dokumentacji niezbędnej do przedstawienia na spotkaniach biznesowych i negocjacji z funduszami.

Autor: Tomasz Styrcula


Wskaźnik zadłużenia długoterminowego a obligacje korporacyjne

Wskaźnik zadłużenia długoterminowego jest jednym z ważniejszych wskaźników, który dla  inwestora zainteresowanego inwestycją w obligacje korporacyjne stanowi informację o wypłacalności danego podmiotu. Nazywany jest również wskaźnikiem długu lub wskaźnikiem ryzyka. Wypłacalność długoterminowa obejmuje wszystkie zobowiązania firmy, w tym wysokość rat i odsetek.

W praktyce o przetrwaniu danej firmy decyduje zdolność do regulowania zobowiązań  o terminie wymagalności poniżej jednego roku. Jednak warto pamiętać, że w momencie negatywnej oceny zdolności regulowania zobowiązań długoterminowych, zobowiązania te stają się wymagalne w krótkim okresie. Analizując płynność finansową warto zatem wziąć pod uwagę również zobowiązania długoterminowe.

Koszt obsługi zadłużenia długoterminowego jest odpowiednio wyższy niż koszt obsługi zadłużenia krótkoterminowego, z racji rozłożenia zadłużenia na dłuższy okres.

Wskaźnik wylicza się na podstawie danych finansowych z bilansu analizowanego podmiotu.

O czym mówi?
Mówi jaka część kapitału własnego jest finansowana przez zobowiązania długoterminowe (kredyty, pożyczki, obligacje z terminem zapadalności powyżej jednego roku).

wskaźnik zadłużenia długoterminowego = zobowiązania długoterminowe / kapitał własny

Wskaźnik poniżej 0,5
Mówi o tym, że spółka w niewielkim stopniu finansuje się przez dług, czyli może świadczyć o tym, że nie wykorzystuje w odpowiednim stopniu tzw. lewarowania (dźwigni finansowej) w celu maksymalnego wykorzystania możliwości przedsiębiorstwa do generowania zysków.

Lewarowanie jest skuteczne o ile przyczynia się do wzrostu rentowności firmy przy zachowaniu równowagi finansowej przedsiębiorstwa.

Wskaźnik 0,5-1
Zadowalający poziom tego wskaźnika oscyluje wokół 0,5 . Uważa się, że optymalnie powinien znajdować się w przedziale 0,5-1 . Wskaźnik sygnalizuje bezpieczny poziom wypłacalności danego podmiotu.

Wskaźnik powyżej 1
Przekroczenie poziomu 1 sygnalizuje zwiększone ryzyko niewypłacalności firmy, ponieważ wartość zobowiązań długoterminowych jest większa od wartości kapitałów własnych firmy. Przekroczenie tego wskaźnika wiąże się z nadmiernym ryzykiem dla obligatariuszy.

Należy pamiętać, że interpretacji wskaźników należy dokonywać całościowo, przy uwzględnieniu wartości innych wskaźników. Analiza wskaźników zadłużenia powinna być komplementarna do analizy wskaźników płynności finansowej.

Teoria a praktyka

Spółka Fast Finance S.A. działa na rynku wierzytelności.  Nabywa pakiety wierzytelności detalicznych, po czym na własny rachunek podejmuje się odzyskania należności. Na podstawie danych finansowych spółki za I. kw. 2014 r. można stwierdzić, że jej wskaźnik zadłużenia długoterminowego wynosi 4,7.

Zobowiązania długoterminowe = 209 233 mln zł
Kapitał własny = 44 471 mln zł
Wskaźnik zadłużenia długoterminowego = 209 233 / 44 471 = 4,7

Sugerując się literaturowym  przedziałem wskaźnika, można by stwierdzić, że sytuacja analizowanej spółki jest niebezpieczna. Trzeba wziąć natomiast pod uwagę, iż spółka działa w branży finansowej, więc wysoka wartość wskaźnika zadłużenia długoterminowego jest tu efektem specyfiki działalności.

Ponadto zgodnie z informacjami ze sprawozdania finansowego większość zadłużenia spółki dotyczy przychodów przyszłych okresów, które stanowią przejściową pozycję bilansową dotyczącą przejętych wierzytelności.

Potwierdzeniem stabilności w obszarze poziomu zadłużenia jest analiza wskaźnika zadłużenia ogólnego, który wynosi 0,84. Norma tego wskaźnika mieści się w przedziale 0,57 – 1. Spółka na rynku Catalyst ma notowane cztery serie obligacji (D,E,F,G) o łącznej wartości nominalnej 53,32 mln zł.

Inaczej natomiast będziemy patrzeć na wyniki Nanotel S.A., spółki wyspecjalizowanej w obszarze budownictwa dla telekomunikacji oraz systemów pomp ciepła. Na podstawie danych finansowych spółki za I kw. 2014 r. można stwierdzić, że jej wskaźnik zadłużenia długoterminowego wynosi 3,9.

Zobowiązania długoterminowe = 6 268 mln zł
Kapitał własny = 1 609 mln zł
Wskaźnik zadłużenia długoterminowego = 6 268 / 1 609 = 3,9

Wskaźnik pokazuje wysoki poziom zadłużenia, więc może budzić obawy obligatariuszy. Potwierdza to również fakt, iż wskaźnik zadłużenia ogólnego wynosi 0,9 a wskaźnik zadłużenia kapitału własnego 0,95. Przyjmuje on więc wartości graniczne. Spółka na rynku Catalyst ma notowane dwie serie obligacji (A i B), a w lipcu 2014 r. zamknęła emisję obligacji serii C.

Obligacje banków spółdzielczych

Obecnie w Polsce działa ponad 570 banków spółdzielczych, zatem w lokalnych środowiskach stanowią one bardzo silną konkurencję dla banków komercyjnych. Jak dotąd są one jedynymi organizacjami spółdzielczymi w Polsce, które wykorzystują rynek kapitałowy do pozyskania funduszy poprzez emisje obligacji. Ponadto są wiarygodnymi podmiotami, często o ponad stuletniej historii i stabilnej sytuacji finansowej. Podlegają kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, podobnie jak banki komercyjne.

 Jakie warunki musi spełnić bank spółdzielczy, aby mógł wyemitować obligacje ?

  • Wykup – nie może nastąpić przed upływem 5 lat,
  • Spłata – w przypadku upadłości lub likwidacji banku spółdzielczego następuje w ostatniej kolejności zobowiązań dłużnych (po depozytach),
  • Zabezpieczenie – zwrot środków z obligacji nie może być zabezpieczony przez bank,
  • Fundusze banku – dług podporządkowany nie może stanowić więcej niż 50% funduszy podstawowych banku,
  • Regulacje KNF – mówią o wielkościach kwot i zasadach zaliczania kapitału pozyskanego w drodze emisji obligacji jako długu podporządkowanego (na koniec każdego roku trwania zobowiązania podlega zmniejszeniu o 20% kwoty wyjściowej).

Ustawa Prawo bankowe z dnia 29 sierpnia 1997 r. pozwala na emitowanie obligacji i zaliczanie ich wartości do funduszy uzupełniających banku. Banki spółdzielcze, aby korzystać z prawa do emisji obligacji z reguły nie muszą zmieniać swojego statutu. 

Jak dokonać zakupu obligacji banku spółdzielczego ?

Zakupu takich obligacji można dokonać na rynku pierwotnym od emitentów obligacji za pośrednictwem agenta emisji (najczęściej Dom Maklerski Banku BPS S.A.), a także na zorganizowanym rynku wtórnym, czyli w systemie Catalyst.

Najkorzystniej zakupić takie obligacje na rynku pierwotnym. Praktyka pokazuje jednak, że bank spółdzielczy w pierwszej kolejności kieruje propozycję nabycia obligacji do największych udziałowców, dużych depozytariuszy oraz pracowników. W przypadku nieobjęcia całości emisji przez klientów banku spółdzielczego, to agent emisji jest odpowiedzialny za pozyskanie pozostałych inwestorów.

Na rynku wtórym można nabyć obligacje poprzez Catalyst. Należy pamiętać o zasadzie ”D+2”, co powoduje, że obligacje są rozliczane z dwudniowym opóźnieniem.

Przykładowo:
Kupując obligacje banku spółdzielczego Z w dniu D płacimy za nie 102%, a z rachunku pobrane nam zostanie 1036,18 zł, a nie 1020 zł, ponieważ 16,18 zł, stanowią odsetki narosłe do dnia „D+2”.

Kupując obligacje podczas sesji giełdowej musimy liczyć się z tym, że cena zakupu będzie wyższa niż cena emisyjna, co oznacza że ich rentowność jest niższa niż oprocentowanie. Warto więc sprawdzić dochód w terminie do wykupu (YTM) i na tej postawie podjąć decyzję o zakupie. Takie informacje są widoczne w wyliczeniach kalkulatora dostępnego na stronie internetowej Catalyst.

Tabela. Obligacje banków spółdzielczych notowane na Catalyst (link)

Analizując powyższe dane, widać że obecnie największą emisję w obrocie stanowią obligacje BPS Warszawa na kwotę 100 000 000 zł, a najmniejszą BS Tychy z emisją na 1 600 000 zł. Wartość środkowa to emisje na kwotę 10 000 000 zł. Wszystkie obligacje notowane są w Alternatywnym Systemie Obrotu GPW S.A., natomiast obligacje BPS Warszawa (BPS0718) dodatkowo notowane są w Alternatywnym Systemie Obrotu BondSpot S.A.

Oprocentowanie i czas trwania obligacji spółdzielczych

Oprocentowanie obligacji banków spółdzielczych (tzw. obligacji podporządkowanych) jest oparte  o sześciomiesięczny WIBOR plus średnio 350-380 punktów bazowych (w zależności od emitenta), a czas inwestycji jest zdecydowanie dłuższy niż w przypadku obligacji korporacyjnych  i wynosi 5-15 lat.

Średnie oprocentowanie wszystkich obligacji spółdzielczych w bieżącym okresie (lipiec 2014) to 5,99%, najwyższe oferowane przez BS Kraków to 6,74%, a najniższe oferowane przez  BS Wołomin to 4,72%. Średni okres trwania obligacji spółdzielczych to 10 lat. Stając się właścicielem obligacji spółdzielczych można liczyć na odsetki gwarantowane przez bank spółdzielczy, które w większości wypłacane są co 6 miesięcy.

Ryzyko a stopa zwrotu

Obligacje banków spółdzielczych są postrzegane jako inwestycja rentowna i bezpieczna. Zysk inwestora z inwestycji w tego rodzaju obligacje to 5-6% w skali roku. Średnie bieżące oprocentowanie (lipiec 2014) to 5,99%, zatem poziom ten znacznie przewyższa rentowność obligacji skarbowych oraz wielu lokat, a bezpieczeństwo inwestora jest wysokie. Inwestor otrzymuje z takiej inwestycji godziwe zyski, które znacznie przekraczają poziom inflacji. W związku z tym zrozumiałym faktem jest, iż obligacje spółdzielcze zdobywają rynek kapitałowy. Jednak uchodzą one za obligacje o średnim zysku w porównaniu np. do obligacji korporacyjnych.

Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo obligacji spółdzielczych to oczywiście może zostać ono zachwiane, ale tylko w przypadku problemów z wypłacalnością lub upadłością banku spółdzielczego, czyli emitenta. Jeżeli zaistnieje taka sytuacja, to są one spłacane dopiero po depozytach bankowych. Jednak obecna kondycja banków spółdzielczych, które także w czasach kryzysu radziły sobie znacznie lepiej niż banki komercyjne, nie budzi obaw i raczej nastraja optymistycznie.

Obligacje korporacyjne w Polsce zyskały na popularności dopiero w ostatnich latach. Ten instrument finansowy łączy w sobie cechy lokat i inwestycji w akcje, czyli przewidywalność wyniku inwestycji i jego wysokość.

Na rynku wtórnym znajdują się podmioty bezpieczne, które oferują zazwyczaj oprocentowanie w granicach 5 -11%, ale również są bardzo ryzykowne, na skraju bankructwa podmioty, które w przypadku pomyślnego rozwoju sytuacji pozwolą na zarobek rzędu kilkudziesięciu procent. 

Obligacje firm, podobnie jak obligacje spółdzielcze notowane są na rynku wtórnym Catalyst, prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych. Średnie oprocentowanie obligacji pozaskarbowych wynosi tu 8,35% (Obligacje.pl), czyli znacząco przewyższa oprocentowanie lokat bankowych. Niewielkie wahania wartości obligacji (zwykle ich ceny na naszym rynku obligacji korporacyjnych, oscylują w pobliżu wartości nominalnych, a często zdarzają się sytuację, gdy ceny obligacji zmieniają się mniej niż o 1-2 % w ciągu kilku lat) mogą okazać się zaletą dla inwestorów ceniących spokój ducha, lecz oznacza to ograniczony potencjał zysków.