Archiwa tagu: inwestowanie w obligacje
Jak kupić obligacje korporacyjne? cz. 2 Rynek wtórny

Zlecenia maklerskie mogą być składane w fazach: przed otwarciem, przed zamknięciem oraz w fazie notowań ciągłych, natomiast realizacji podlegają w fazie otwarcia, zamknięcia oraz notowań ciągłych. W fazach otwarcia i zamknięcia następuje określenie kursu otwarcia/zamknięcia oraz realizacja zleceń i zawarcie transakcji spełniających warunki realizacji po cenie otwarcia/zamknięcia. W fazie notowań ciągłych zlecenia są realizowane zgodnie z priorytetem ceny, a następnie z priorytetem czasu przyjęcia do arkusza zleceń.
Transakcje zawarte na Catalyst są ewidencjonowane i rozliczane przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, który gwarantuje bezpieczeństwo transakcji. Rozliczenie transakcji w KDPW trwa dwa dni robocze, i w takim czasie po dokonaniu transakcji sprzedaży środki finansowe znajdą się na naszym rachunku.
Ceny obligacji kształtują się w wyniku poziomu popytu i podaży. W głównej mierze cenę transakcji kształtuje wartość nominalna obligacji powiększona o gwarantowane odsetki, jednak występują także wahania w zależności od np. sytuacji gospodarczej czy nastrojów giełdowych. Z reguły wahania cen obligacji na rynku wtórnym nie są tak duże jak w przypadku akcji. Mniejsza jest także płynność – w porównaniu do akcji znacznie mniej obligacji przechodzi z rąk do rąk. Ponadto początkujących inwestorów może zdziwić fakt, że kurs notowań obligacji jaki znajdziemy na stronie głównej rynku Catalyst jest podawany w wartościach procentowych, a nie w złotych jak w przypadku akcji. Także w procentach podaje się wartość, po jakiej chcielibyśmy dokonać zakupu lub sprzedaży obligacji. Wskazany procent odnosi się do wartości nominalnej obligacji, oznacza to, że w przypadku gdy kurs obligacji wynosi 102,50 to jej wartość nieznacznie wzrosła, a w przypadku gdy kurs wynosi np. 78,00 – wartość obligacji zdecydowanie spadła, co wskazuje na prawdopodobne problemy finansowe emitenta i chęć pozbycia się obligacji przez inwestorów. Więcej na temat cen obligacji można przeczytać w osobnym artykule. Transakcje zawierane na Catalyst są ewidencjonowane i rozliczane przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, który gwarantuje ich bezpieczeństwo. KDPW rozlicza transakcje w terminie dwóch dni roboczych (D+2) co oznacza, że po nabyciu obligacji pojawią się one na naszym rachunku maklerskim po dwóch dniach roboczych, podobnie w przypadku sprzedaży obligacji – środki finansowe znajdą się na naszym rachunku po tym czasie.
Bardzo istotnym aspektem transakcji na rynku wtórnym obligacji są kwestie podatkowe – szerzej opisane w artykule pt. „Opodatkowanie obligacji korporacyjnych na rynku wtórnym Catalyst”. Należy pamiętać, że kupując obligacje w środku lub pod koniec okresu odsetkowego obowiązek podatkowy w tym i każdym kolejnym okresie przechodzi na nabywcę. Oznacza to, że sprzedający nie zapłaci podatku Belki od swojej części odsetek ponieważ zrobi to kupujący. W związku z tą zależnością bardzo często ceny obligacji spadają wraz ze zbliżającym się terminem wypłaty odsetek. Mimo wszystko z punktu widzenia nabywcy najlepszym okresem zakupu obligacji jest termin na początku okresu odsetkowego.
Transakcje na rynku wtórnym są obarczone dodatkowym kosztem:
- w przypadku obligacji notowanych na Catalyst jest to prowizja maklerska od wartości transakcji. Wysokość prowizji zależy od biura maklerskiego, w którym posiadamy rachunek. Prowizję płaci zarówno sprzedający i kupujący obligacje;
- w przypadku umów cywilnoprawnych swego rodzaju „prowizję” stanowi podatek od czynności cywilnoprawnych w wysokości 2% wartości transakcji. Obowiązek zapłaty podatku spoczywa solidarnie na kupującym i sprzedającym obligacje, jednak zwyczajowo ponosi go tylko sprzedający.
Jak kupić obligacje korporacyjne? cz.1 Rynek pierwotny
- ofertę publiczną,
- ofertę prywatną.
Ryzyko inwestycji w obligacje korporacyjne
Kolejność wymienionych instrumentów nie jest przypadkowa, każdy z nich charakteryzuje się coraz wyższym stopniem ponoszonego ryzyka, a co za tym idzie – wyższą oczekiwaną stopą zwrotu z inwestycji. Inwestorzy, którzy chcą zarobić więcej niż na lokacie, jednocześnie ryzykując mniej niż inwestując w akcje mogą wybrać instrument o pośrednim poziomie ryzyka – obligacje korporacyjne. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że ryzyko z nimi związane nie jest jednakowe w każdym przypadku.
- wzrost stopy dochodu na rynku oznacza spadek zrealizowanej stopy dochodu, wynikający ze zmiany ceny sprzedaży,
- spadek stopy dochodu na rynku oznacza wzrost zrealizowanej stopy dochodu, wynikający ze zmiany ceny sprzedaży.
Obligacje zerokuponowe
Dealerzy Skarbowych Papierów Wartościowych
- uczestnictwo w przetargach sprzedaży obligacji skarbowych organizowanych przez NBP w imieniu Ministra,
- nabywanie minimalnego, określonego na dany rok kalendarzowy, procentowego udziału w łącznej ważonej wartości nominalnej Skarbowych Papierów Wartościowych sprzedanych w przetargach sprzedaży, przetargach uzupełniających, przetargach zamiany i przetargach bonów skarbowych w danym okresie konkursowym; Wagi dla SPW wynoszą odpowiednio:
o 0,5 dla SPW o terminie wykupu do 4 lat,
o 1,5 dla SPW o terminie wykupu równym i dłuższym niż 4 lata; - uczestnictwo w Fixingach Skarbowych Papierów Wartościowych,
- kwotowanie Skarbowych Papierów Wartościowych poprzez podawanie cen kupna i sprzedaży, zgodnie z zasadami obowiązującymi na Rynku elektronicznym.
- sporządzanie wykazów emisji bazowych oraz wykazów SPW objętych Fixingiem i publikacji tych informacji co najmniej raz w roku,
- sporządzanie kalendarza emisji SPW na przyszły rok kalendarzowy,
- przeprowadzanie przetargów za pomocą systemu elektronicznego,
- podawanie wyników przetargów,
- organizacja spotkań z DSPW w razie wystąpienia problemów merytorycznych lub organizacyjno-technicznych związanych z funkcjonowaniem i organizacją rynku Skarbowych Papierów Wartościowych i systemu DSPW, oraz w celu omawiania polityki emisyjnej i sytuacji na rynkach finansowych.
Lp. | Kandydaci na DSPW w 2015 r. |
---|---|
1 | Bank Handlowy w Warszawie S.A. |
2 | BNP Paribas S.A. |
3 | ING Bank Śląski S.A. |
4 | Bank Zachodni WBK S.A. |
5 | HSBC Bank plc |
6 | PKO BP S.A. |
7 | Goldman Sachs International |
8 | Société Générale S.A. Oddzial w Polsce |
9 | Bank PEKAO S.A. |
10 | Deutsche Bank Polska S.A. |
11 | Bank Millennium S.A. |
12 | Barclays Bank plc |
13 | Erste Group Bank AG |
14 | mBank S.A. |
15 | J.P. Morgan Securities plc |
16 | Raiffeisen Bank Polska S.A. |
Obligacje skarbowe i ich rentowność
Rentowność obligacji państwowych w pierwszym okresie odsetkowym jest łatwa do policzenia i na tle przeciętnego oprocentowania lokat bankowych prezentuje się bardzo interesująco (aktualne oprocentowanie lokat bankowych w skali roku wynosi około 2,6%). Należy jednak wziąć pod uwagę szerszy horyzont czasowy inwestycji oraz przeanalizować możliwe scenariusze wysokości zmiennego oprocentowania w przypadku obligacji 3-, 4- oraz 10- letnich. Obligacje 2-letnie posiadają stałą stawkę oprocentowania w pełnym okresie dlatego pomijamy je w dalszej części artykułu.
W przypadku 3-letnich obligacji skarbu państwa inwestor posiada informację o oprocentowaniu na najbliższe 6 miesięcy, natomiast w przypadku 4- i 10-letnich podawane jest oprocentowanie na najbliższe 12 miesięcy. W kolejnych okresach odsetkowych oprocentowanie zmienia się w zależności od wskaźnika WIBOR 6M NBP (obligacje 3-letnie) oraz na podstawie wskaźnika inflacji i ustalonej marży odsetkowej wynoszącej odpowiednio dla obligacji 4-letnich – 1,25%, a dla obligacji 10-letnich – 1,5%. Marża jest gwarancją dla obligatariusza, że zwrot z inwestycji będzie zawsze wyższy od inflacji.
Biorąc pod uwagę dzisiejszą koniunkturę gospodarczą oraz przewidywane wysokości wskaźników WIBOR 6M oraz inflacji, kolejne okresy odsetkowe mogą okazać się dla inwestorów mniej atrakcyjne niż obowiązujące przy zakupie promocyjne stawki oprocentowania. Dlaczego? Otóż z prognoz i oczekiwań rynkowych wynika, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy stopa WIBOR 6M nie zmieni się, lub zmieni się minimalnie i najprawdopodobniej wyniesie 2,3%. Oznacza to, że w takim przypadku za pół roku oprocentowanie 3-letnich obligacji skarbowych spadnie z początkowych 2,6% w pierwszym okresie odsetkowym do 2,3% (aktualny mnożnik rynkowy wynosi 1). Kolejna możliwość wzrostu oprocentowania pojawi się dopiero w trzecim okresie odsetkowym, a więc po kolejnych sześciu miesiącach.
Rozpatrując kwestię obligacji 4- i 10-letnich okazuje się, że w ich przypadkach spadki oprocentowania mogą być jeszcze wyższe. Zgodnie z raportem z inflacji Narodowego Banku Polskiego poziom inflacji w trzecim kwartale 2015 roku wyniesie 1,5% rok do roku, a to oznacza, iż po doliczeniu marż odpowiednich dla rodzaju obligacji oprocentowanie obligacji 4-letnich wyniesie 2,75% (spadek o 0,05%), a w przypadku obligacji 10-letnich 3,0% (spadek o 0,3%). Możliwość zmiany wysokości oprocentowania w przypadku tych obligacji nastąpi dopiero po upływie kolejnych 12 miesięcy.
Trudno jest prognozować jaką dokładną wartość będą miały oba wskaźniki (WIBOR 6M i inflacja), jednak analizując aktualną wysokość marż i mnożnika rynkowego wynika z nich jasno, że aby oprocentowanie obligacji państwowych utrzymało się na promocyjnym poziomie, który obowiązuje przy ich zakupie WIBOR 6M musiałby w ciągu 6 miesięcy wzrosnąć z aktualnego poziomu 1,98% do 2,6%, natomiast inflacja za rok musiałaby wzrosnąć do poziomu 1,55% lub 1,8% rok do roku. W obecnej sytuacji gospodarczej oraz biorąc pod uwagę aktualne prognozy analityków i specjalistów rynkowych takie scenariusze są mało prawdopodobne. Niemniej jednak trzeba przy tym pamiętać, że obligacje skarbu państwa są papierami o długim horyzoncie inwestycji, a w takim przypadku w ciągu 4, a tym bardziej 10 lat koniunktura może znacząco się zmienić, a zysk może okazać się niewspółmiernie wyższy. W każdym wypadku inwestując w obligacje skarbowe zawsze mamy pewność, że nasz zysk będzie wyższy od inflacji, a posiadanie obligacji zapewni nam zwiększenie siły nabywczej zainwestowanego kapitału.
Cena brudna, czysta i emisyjna obligacji – czyli rodzaje cen obligacji korporacyjnych
Rozpatrując kwestię ceny obligacji należy dokładnie określić, co mamy na myśli, ponieważ cenę obligacji można rozpatrywać aż w czterech różnych znaczeniach, jako:
- wartość nominalną,
- cenę emisyjną,
- cenę rynkową (cena czysta),
- cenę rozliczeniową (cena brudna).
- po cenie emisyjnej równej wartości nominalnej – obligacje kuponowe,
- po cenie emisyjnej wyższej od wartości nominalnej – obligacje z premią,
- po cenie emisyjnej niższej od wartości nominalnej – obligacje z dyskontem.
Obligacja kuponowa o wartości nominalnej 1000,00 zł, z kuponem rocznym i oprocentowaniem w wysokości 8% w skali roku, na kwartał przed kolejnym okresem rozliczeniowym, obligacja ma cenę rynkową 98,5%. Jaka jest wartość ceny brudnej tej obligacji? Ile wyniesie cena nabycia tych obligacji w złotych?
Dane:
Wartość nominalna = 1000,00 zł
Kupon – roczny
Cena brudna: 98,5 pkt. proc. + 6 pkt. proc. = 104,5 pkt. proc.
Odpowiedź: wartość ceny brudnej obligacji wynosi 104,5 punktu procentowego, faktyczna cena nabycia obligacji, którą zapłaci kupujący inwestor wynosi 1045,00 zł.
Wykup obligacji przed terminem
Wskaźnik zadłużenia długoterminowego a obligacje korporacyjne
Wskaźnik zadłużenia długoterminowego jest jednym z ważniejszych wskaźników, który dla inwestora zainteresowanego inwestycją w obligacje korporacyjne stanowi informację o wypłacalności danego podmiotu. Nazywany jest również wskaźnikiem długu lub wskaźnikiem ryzyka. Wypłacalność długoterminowa obejmuje wszystkie zobowiązania firmy, w tym wysokość rat i odsetek.
W praktyce o przetrwaniu danej firmy decyduje zdolność do regulowania zobowiązań o terminie wymagalności poniżej jednego roku. Jednak warto pamiętać, że w momencie negatywnej oceny zdolności regulowania zobowiązań długoterminowych, zobowiązania te stają się wymagalne w krótkim okresie. Analizując płynność finansową warto zatem wziąć pod uwagę również zobowiązania długoterminowe.
Koszt obsługi zadłużenia długoterminowego jest odpowiednio wyższy niż koszt obsługi zadłużenia krótkoterminowego, z racji rozłożenia zadłużenia na dłuższy okres.
Wskaźnik wylicza się na podstawie danych finansowych z bilansu analizowanego podmiotu.
O czym mówi?
Mówi jaka część kapitału własnego jest finansowana przez zobowiązania długoterminowe (kredyty, pożyczki, obligacje z terminem zapadalności powyżej jednego roku).
wskaźnik zadłużenia długoterminowego = zobowiązania długoterminowe / kapitał własny
Wskaźnik poniżej 0,5
Mówi o tym, że spółka w niewielkim stopniu finansuje się przez dług, czyli może świadczyć o tym, że nie wykorzystuje w odpowiednim stopniu tzw. lewarowania (dźwigni finansowej) w celu maksymalnego wykorzystania możliwości przedsiębiorstwa do generowania zysków.
Lewarowanie jest skuteczne o ile przyczynia się do wzrostu rentowności firmy przy zachowaniu równowagi finansowej przedsiębiorstwa.
Wskaźnik 0,5-1
Zadowalający poziom tego wskaźnika oscyluje wokół 0,5 . Uważa się, że optymalnie powinien znajdować się w przedziale 0,5-1 . Wskaźnik sygnalizuje bezpieczny poziom wypłacalności danego podmiotu.
Wskaźnik powyżej 1
Przekroczenie poziomu 1 sygnalizuje zwiększone ryzyko niewypłacalności firmy, ponieważ wartość zobowiązań długoterminowych jest większa od wartości kapitałów własnych firmy. Przekroczenie tego wskaźnika wiąże się z nadmiernym ryzykiem dla obligatariuszy.
Należy pamiętać, że interpretacji wskaźników należy dokonywać całościowo, przy uwzględnieniu wartości innych wskaźników. Analiza wskaźników zadłużenia powinna być komplementarna do analizy wskaźników płynności finansowej.
Teoria a praktyka
Spółka Fast Finance S.A. działa na rynku wierzytelności. Nabywa pakiety wierzytelności detalicznych, po czym na własny rachunek podejmuje się odzyskania należności. Na podstawie danych finansowych spółki za I. kw. 2014 r. można stwierdzić, że jej wskaźnik zadłużenia długoterminowego wynosi 4,7.
Zobowiązania długoterminowe = 209 233 mln zł
Kapitał własny = 44 471 mln zł
Wskaźnik zadłużenia długoterminowego = 209 233 / 44 471 = 4,7
Sugerując się literaturowym przedziałem wskaźnika, można by stwierdzić, że sytuacja analizowanej spółki jest niebezpieczna. Trzeba wziąć natomiast pod uwagę, iż spółka działa w branży finansowej, więc wysoka wartość wskaźnika zadłużenia długoterminowego jest tu efektem specyfiki działalności.
Ponadto zgodnie z informacjami ze sprawozdania finansowego większość zadłużenia spółki dotyczy przychodów przyszłych okresów, które stanowią przejściową pozycję bilansową dotyczącą przejętych wierzytelności.
Potwierdzeniem stabilności w obszarze poziomu zadłużenia jest analiza wskaźnika zadłużenia ogólnego, który wynosi 0,84. Norma tego wskaźnika mieści się w przedziale 0,57 – 1. Spółka na rynku Catalyst ma notowane cztery serie obligacji (D,E,F,G) o łącznej wartości nominalnej 53,32 mln zł.
Inaczej natomiast będziemy patrzeć na wyniki Nanotel S.A., spółki wyspecjalizowanej w obszarze budownictwa dla telekomunikacji oraz systemów pomp ciepła. Na podstawie danych finansowych spółki za I kw. 2014 r. można stwierdzić, że jej wskaźnik zadłużenia długoterminowego wynosi 3,9.
Zobowiązania długoterminowe = 6 268 mln zł
Kapitał własny = 1 609 mln zł
Wskaźnik zadłużenia długoterminowego = 6 268 / 1 609 = 3,9
Obligacje banków spółdzielczych
Obecnie w Polsce działa ponad 570 banków spółdzielczych, zatem w lokalnych środowiskach stanowią one bardzo silną konkurencję dla banków komercyjnych. Jak dotąd są one jedynymi organizacjami spółdzielczymi w Polsce, które wykorzystują rynek kapitałowy do pozyskania funduszy poprzez emisje obligacji. Ponadto są wiarygodnymi podmiotami, często o ponad stuletniej historii i stabilnej sytuacji finansowej. Podlegają kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, podobnie jak banki komercyjne.
Jakie warunki musi spełnić bank spółdzielczy, aby mógł wyemitować obligacje ?
- Wykup – nie może nastąpić przed upływem 5 lat,
- Spłata – w przypadku upadłości lub likwidacji banku spółdzielczego następuje w ostatniej kolejności zobowiązań dłużnych (po depozytach),
- Zabezpieczenie – zwrot środków z obligacji nie może być zabezpieczony przez bank,
- Fundusze banku – dług podporządkowany nie może stanowić więcej niż 50% funduszy podstawowych banku,
- Regulacje KNF – mówią o wielkościach kwot i zasadach zaliczania kapitału pozyskanego w drodze emisji obligacji jako długu podporządkowanego (na koniec każdego roku trwania zobowiązania podlega zmniejszeniu o 20% kwoty wyjściowej).
Ustawa Prawo bankowe z dnia 29 sierpnia 1997 r. pozwala na emitowanie obligacji i zaliczanie ich wartości do funduszy uzupełniających banku. Banki spółdzielcze, aby korzystać z prawa do emisji obligacji z reguły nie muszą zmieniać swojego statutu.
Jak dokonać zakupu obligacji banku spółdzielczego ?
Zakupu takich obligacji można dokonać na rynku pierwotnym od emitentów obligacji za pośrednictwem agenta emisji (najczęściej Dom Maklerski Banku BPS S.A.), a także na zorganizowanym rynku wtórnym, czyli w systemie Catalyst.
Najkorzystniej zakupić takie obligacje na rynku pierwotnym. Praktyka pokazuje jednak, że bank spółdzielczy w pierwszej kolejności kieruje propozycję nabycia obligacji do największych udziałowców, dużych depozytariuszy oraz pracowników. W przypadku nieobjęcia całości emisji przez klientów banku spółdzielczego, to agent emisji jest odpowiedzialny za pozyskanie pozostałych inwestorów.
Na rynku wtórym można nabyć obligacje poprzez Catalyst. Należy pamiętać o zasadzie ”D+2”, co powoduje, że obligacje są rozliczane z dwudniowym opóźnieniem.
Przykładowo:
Kupując obligacje banku spółdzielczego Z w dniu D płacimy za nie 102%, a z rachunku pobrane nam zostanie 1036,18 zł, a nie 1020 zł, ponieważ 16,18 zł, stanowią odsetki narosłe do dnia „D+2”.
Kupując obligacje podczas sesji giełdowej musimy liczyć się z tym, że cena zakupu będzie wyższa niż cena emisyjna, co oznacza że ich rentowność jest niższa niż oprocentowanie. Warto więc sprawdzić dochód w terminie do wykupu (YTM) i na tej postawie podjąć decyzję o zakupie. Takie informacje są widoczne w wyliczeniach kalkulatora dostępnego na stronie internetowej Catalyst.
Tabela. Obligacje banków spółdzielczych notowane na Catalyst (link)
Analizując powyższe dane, widać że obecnie największą emisję w obrocie stanowią obligacje BPS Warszawa na kwotę 100 000 000 zł, a najmniejszą BS Tychy z emisją na 1 600 000 zł. Wartość środkowa to emisje na kwotę 10 000 000 zł. Wszystkie obligacje notowane są w Alternatywnym Systemie Obrotu GPW S.A., natomiast obligacje BPS Warszawa (BPS0718) dodatkowo notowane są w Alternatywnym Systemie Obrotu BondSpot S.A.
Oprocentowanie i czas trwania obligacji spółdzielczych
Oprocentowanie obligacji banków spółdzielczych (tzw. obligacji podporządkowanych) jest oparte o sześciomiesięczny WIBOR plus średnio 350-380 punktów bazowych (w zależności od emitenta), a czas inwestycji jest zdecydowanie dłuższy niż w przypadku obligacji korporacyjnych i wynosi 5-15 lat.
Średnie oprocentowanie wszystkich obligacji spółdzielczych w bieżącym okresie (lipiec 2014) to 5,99%, najwyższe oferowane przez BS Kraków to 6,74%, a najniższe oferowane przez BS Wołomin to 4,72%. Średni okres trwania obligacji spółdzielczych to 10 lat. Stając się właścicielem obligacji spółdzielczych można liczyć na odsetki gwarantowane przez bank spółdzielczy, które w większości wypłacane są co 6 miesięcy.
Ryzyko a stopa zwrotu
Obligacje banków spółdzielczych są postrzegane jako inwestycja rentowna i bezpieczna. Zysk inwestora z inwestycji w tego rodzaju obligacje to 5-6% w skali roku. Średnie bieżące oprocentowanie (lipiec 2014) to 5,99%, zatem poziom ten znacznie przewyższa rentowność obligacji skarbowych oraz wielu lokat, a bezpieczeństwo inwestora jest wysokie. Inwestor otrzymuje z takiej inwestycji godziwe zyski, które znacznie przekraczają poziom inflacji. W związku z tym zrozumiałym faktem jest, iż obligacje spółdzielcze zdobywają rynek kapitałowy. Jednak uchodzą one za obligacje o średnim zysku w porównaniu np. do obligacji korporacyjnych.
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo obligacji spółdzielczych to oczywiście może zostać ono zachwiane, ale tylko w przypadku problemów z wypłacalnością lub upadłością banku spółdzielczego, czyli emitenta. Jeżeli zaistnieje taka sytuacja, to są one spłacane dopiero po depozytach bankowych. Jednak obecna kondycja banków spółdzielczych, które także w czasach kryzysu radziły sobie znacznie lepiej niż banki komercyjne, nie budzi obaw i raczej nastraja optymistycznie.
Obligacje korporacyjne w Polsce zyskały na popularności dopiero w ostatnich latach. Ten instrument finansowy łączy w sobie cechy lokat i inwestycji w akcje, czyli przewidywalność wyniku inwestycji i jego wysokość.
Na rynku wtórnym znajdują się podmioty bezpieczne, które oferują zazwyczaj oprocentowanie w granicach 5 -11%, ale również są bardzo ryzykowne, na skraju bankructwa podmioty, które w przypadku pomyślnego rozwoju sytuacji pozwolą na zarobek rzędu kilkudziesięciu procent.
Obligacje firm, podobnie jak obligacje spółdzielcze notowane są na rynku wtórnym Catalyst, prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych. Średnie oprocentowanie obligacji pozaskarbowych wynosi tu 8,35% (Obligacje.pl), czyli znacząco przewyższa oprocentowanie lokat bankowych. Niewielkie wahania wartości obligacji (zwykle ich ceny na naszym rynku obligacji korporacyjnych, oscylują w pobliżu wartości nominalnych, a często zdarzają się sytuację, gdy ceny obligacji zmieniają się mniej niż o 1-2 % w ciągu kilku lat) mogą okazać się zaletą dla inwestorów ceniących spokój ducha, lecz oznacza to ograniczony potencjał zysków.
Obligacje niezabezpieczone
Obligacje niezabezpieczone to rodzaj obligacji, w przypadku których inwestor nie ma gwarancji spłaty należnych odsetek i wykup. W teorii finansów ryzyko nabywcy tych obligacji jest większe, dlatego też powinny charakteryzować się one wyższym oprocentowaniem. Reguła ta nie zawsze jednak znajduje przełożenie na praktykę.
Na początek warto wyjaśnić przyczyny emisji tego rodzaju obligacji. Obligacje niezabezpieczone emitowane są zazwyczaj przez podmioty cechujące się dobrą sytuacją finansową, jednak nie jest to regułą. Czasami bowiem niezabezpieczona emisja wynika z faktu, iż dany podmiot nie posiada aktywów, które byłby odpowiednim zabezpieczeniem, z racji charakteru działalności ( np. spółki z branży IT, lub działające w branży pożyczkowej). Innym problemem jest fakt, że zabezpieczenie może spowodować wzrost kosztów obsługi zadłużenia. Sytuacja taka ma miejsce, gdy aktywa nie są własnością emitenta, lecz zostały wzięte w leasing. Zdarza się również, że obligacje posiadają częściowe zabezpieczenie, jednak nawet w takim przypadku zostają one zaliczone do niezabezpieczonych. Wynika to z faktu, iż określeniem zabezpieczone mogą posługiwać się tylko podmioty, których emisja jest całkowicie zabezpieczona. Dlatego też warto dokładnie zapoznać się z dokumentami ofertowymi spółki, aby zweryfikować czy faktycznie niezabezpieczona obligacja nie wiąże się w rzeczywistości z nieco niższym ryzykiem, niż można by sądzić.
Jeżeli chodzi o korzyści z nabywania tego typu obligacji, to zazwyczaj oczekuje się od nich większego oprocentowania niż w przypadku obligacji zabezpieczonych. Reguła ta jednak jest często niezachowana, jeżeli emitentem obligacji jest podmiot o ugruntowanej renomie i dobrej sytuacji finansowej. Dużą rolę odgrywa tu zaufanie inwestorów do emitenta. Przykładem rynkowym mogą być obligacje PKN Orlen. Mimo, iż emisja z listopada 2013 była niezabezpieczona, to jej oprocentowanie wynosiło WIBOR 6M + 1,3% marży, co na tamtą chwilę, przy stopie sześciomiesięcznego WIBOR na poziomie 2,7% generuje 4% stopę zwrotu. W tym okresie była to oferta porównywalna z najlepszymi lokatami na rynku, za wyjątkiem lokaty Credit Agricole na 4,25%. W stosunku do mniejszych podmiotów widać już jednak wpływ kwestii zabezpieczenia na oprocentowanie, a tym samym koszty obsługi zadłużenia dla emitenta.
Kolejną kwestią wiążącą się z nabyciem obligacji bez zabezpieczenia jest sprawa udziału w majątku emitenta w przypadku jego upadłości. Na tej płaszczyźnie obligacje niezabezpieczone wypadają o wiele gorzej od zabezpieczonych. Roszczenia obligatariuszy są zaspokajane jako przedostatnie, dlatego też szanse na zwrot całości lub przynajmniej znacznej części zainwestowanych środków są znikome.
Zgodnie z ustawą Prawo Upadłościowe i Naprawcze wierzytelności z tytułu obligacji są w czwartej kategorii do spłaty przed innymi. Zgodnie z zasadą pierwszeństwa majątek rozdysponowany jest kolejno na:
I - koszty postępowania upadłościowego
II - wypłaty dla pracowników.
III – podatki oraz ZUS
IV – inne wierzytelności (do tej kategorii przynależą obligatariusze)
V – odsetki
W przypadku spłaty wierzycieli z kategorii I-III, gdy kwota masy upadłościowej jest niewystarczająca, by spłacić obligatariuszy w całości, a możliwe jest to tylko w części, wówczas zarządca masy upadłościowej rozdysponowuje majątek zgodnie z zasadą proporcjonalności.
Jest to znaczna niedogodność na tle obligacji zabezpieczonych, w przypadku których roszczenia są zaspokajane z zabezpieczenia.
Z praktycznego punktu widzenia o wiele bezpieczniejszym wariantem inwestycyjnym wydają się więc być obligacje zabezpieczone. Jednak wybór w rzeczywistości nie jest tak prosty i powinien być dokonany dopiero po rzetelnej weryfikacji sytuacji finansowej emitenta. Więcej na ten temat zawiera wpis „Czy zabezpieczone obligacje korporacyjne są mniej ryzykowne od niezabezpieczonych?”. Lepszą inwestycją są bowiem niezabezpieczone obligacje rentownego podmiotu, niż zabezpieczone papiery potencjalnego bankruta.